Gorące tematy Zamknij

GKS Katowice – Polonia Warszawa Live

GKS Katowice  Polonia Warszawa Live
27.10.2023 Katowice GKS Katowice – Polonia Warszawa  0:2 (0:1) Bramki: -Zawistowski(22), Tomczyk(55) GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Jaroszek (46. Figiel), Komor, Repka, Rogala, – Błąd (77. Shibata), Kozubal (77. Baranowicz), Aleman

Po meczu Górnik Łęczna – GKS Katowice odbyła się tradycyjna konferencja prasowa.  Obaj trenerzy stawili się na nią w nieco odmiennych nastrojach. Rafał Górak wykazywał zadowolenie ze zdobytego punktu i gry swojej drużyny, podczas gdy Ireneusz Mamrot odczuwał spory niedosyt i miał dużo zastrzeżeń do postawy zespołu gospodarzy.  Oto pomeczowe wypowiedzi szkoleniowców.

Rafał Górak: Na pewno byliśmy świadkami ze strony GKS-u Katowice bardzo dobrego meczu i jestem naprawdę bardzo zadowolony i zbudowany postawą zespołu. Na pewno wydarzyło się tu bardzo dużo dobrego i chciałbym, żeby to wszystko było kontynuowane. Nie ustrzegliśmy się błędów, takie są mecze piłkarskie. Niestety jeden z nich zakończył się straconą bramką i było dość nieprzyjemnie. Trzeba sobie zdać sprawę, że gdybyśmy nie wyrównali na końcu, można było stąd wyjechać z pustym kontem. Szanuję wobec tego ten punkt, natomiast jestem naprawdę zbudowany postawą zespołu, mam nadzieję, że w następnych meczach będziemy taką grę kontynuować  i przyniesie nam ona wreszcie 3 punkty, na które bardzo czekamy – mam nadzieję, że w najbliższych spotkaniach będziemy je zdobywać. Za dzisiejszy mecz jeszcze raz bardzo drużynie gratuluję.

Pytanie: Jest taki piłkarski truizm, że jak się nie da wygrać meczu, to trzeba zremisować, dzisiaj chyba spory niedosyt jednak?

Górak: Dokładnie, jednak w tym sezonie było sporo tych porażek, 3 razy przegraliśmy po 1:0, każdy mecz mogliśmy zremisować, mielibyśmy 3 punkty więcej. Dlatego bardzo ten punkt szanuję, kwestia niedosytu również, natomiast trzeba niekiedy wycisnąć to, co się da. Jeśli przeanalizować mecz, może byliśmy bliżsi zwycięstwa o tę jedną bramkę, ale Górnik Łęczna to nie jest przypadkowy zespół, to jest zespół, który w tym sezonie jeszcze nie przegrał, bardzo solidnie punktuje, jest prowadzony przez bardzo dobrego trenera. Także nie było nam tu łatwo i jestem zbudowany, że na tak trudnym terenie mimo tego, że przegrywaliśmy, potrafiliśmy dążyć do remisu, a nawet i do wygranej.

Pytanie: Siła Górnika Łęczna to pana zdaniem szczelna defensywa poparta Maćkiem Gostomskim?

Górak: Maciek jest klasą samą w sobie. Oglądałem dużo meczów Górnika Łęczna i widzę, jak kapitalnie broni w tym sezonie, jest bardzo dużą wartością dodaną zespołu i dzisiaj również popisał się kilkoma świetnymi interwencjami.

Ireneusz Mamrot: Jest to trzeci mecz z rzędu, gdzie gramy inaczej w pierwszej połowie, a inaczej w drugiej i jest to na dzisiaj dla nas problem. Nie chodzi o to, że dostajemy bramkę w końcówce spotkania, bo zawsze jakiś rykoszet może się zdarzyć, natomiast nie można się tak cofnąć i jest to coś, co musimy zmienić. Początek drugiej połowy jeszcze był niezły, mieliśmy sytuacje Adama Dei czy Pawła Żyry, natomiast oddaliśmy pole gry, oddaliśmy inicjatywę i samą organizacją gry w defensywie nie da się wygrać meczu – ona jest bardzo ważna, ale musimy więcej zrobić z przodu. W pierwszej połowie było kilka fajnych akcji, gdzie piłka przechodziła przez formacje, ale jest to trzeci mecz, gdzie w drugiej połowie jest z tym problem i musimy się nad tym poważnie pochylić. Wychodzimy na drugą połowę z pozytywnym nastawieniem, ale później oddajemy inicjatywę i tracimy dwa punkty, choć z przebiegu gry ten remis jest zasłużony.

Pytanie: Nie wierzę, że w przerwie pan nie uczulał zawodników, że dwa poprzednie mecze wyglądały, jak wyglądały i ten wynik 1:0 do przerwy jest po prostu niebezpieczny?

Mamrot: Nie chcę zwalać na zespół, ale dzisiaj wyjątkowo podkreślaliśmy, że kluczem jest strzelenie drugiej bramki. Na gorąco rozmawiałem z zespołem, co się stało, ale zostawimy to dla siebie. Na pewno były analizy poprzednich meczów, ale trzeba jeszcze raz na spokojnie obejrzeć zwłaszcza te drugie połowy i musimy być odważniejsi w tym graniu do przodu, bo wiadomo, że przeciwnik, przegrywając, ryzykuje, tej wolnej przestrzeni za plecami jest sporo, a my nie wykorzystujemy tego w trzecim kolejnym meczu.

Pytanie: Nie da się też liczyć, że Maciek Gostomski będzie wygrywał każdy mecz swoją wysoką dyspozycją (za co oczywiście mu chwała)?

Mamrot: Tak, oczywiście są momenty, gdzie Maciek pomagał, są momenty, kiedy tej pracy ma mniej (tak jak na Lechii), tu wybronił kilka bardzo fajnych piłek, ale bramkarz gości również popisał się jedną fenomenalną interwencją. Choć to nie są sytuacje sam na sam, są to trudne piłki, Maciek sobie bardzo dobrze z nimi radzi. Defensywa jest bardzo dobrze zorganizowana, Maciek jest ważnym elementem tej formacji, natomiast problem jest w przodzie i to musimy poprawić.

Pytanie: Czy zawodnicy, którzy mają wrócić, w tej kwestii pomogą? Jak długa to jest jeszcze kwestia czasowa?

Mamrot: Trzeba by zapytać Marko Roginicia, trudno mi wejść w jego głowę, ta kontuzja przeciąga się stanowczo za długo, to jest bolesne, bo zrobił się krwiak po uderzeniu w meczu z Płockiem. W tym tygodniu już miał trzy mocne indywidualne treningi. Jeżeli w tym tygodniu go nie będzie bolało, to będzie bramy pod uwagę, bo choć Karol Podliński wykonał bardzo dużą pracę, to w końcówce warto byłoby mu dać odpocząć. Jednak nie chciałbym sprowadzać wszystkiego do tego, że kontuzjowanych zawodników nie ma, bo każdy zespół ma podobne problemy i musi umieć sobie radzić. Problemem nie są kontuzje, tylko mentalność, jeśli chodzi o druga połowę.

Pytanie: Głód zwycięstwa będzie narastał, presja będzie większa w kolejnych spotkaniach?

Mamrot: Nie, my sobie nie możemy pozwolić na jakiekolwiek presje, są drużyny z dużo większymi budżetami i presja będzie na nich, a nie na nas. My jesteśmy ambitnymi ludźmi, na pewno chcemy powalczyć, ale nie można mówić o żadnej presji. Jedziemy teraz do zespołu, który jest i mocny personalnie, i dobrze gra, ale jest niżej od nas w tabeli i myślę, że większa presja będzie na nich, my po prostu chcemy wygrywać.

Podobne wiadomości
Archiwum wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia