Prawda o zwolnieniu Małgorzaty Tomaszewskiej wyszła na jaw ...

Wideo

Małgorzata Tomaszewska w programie "Pytanie na śniadanie" zadebiutowała u boku Aleksandra Sikory w 2019 roku. Ostatni raz poranne show poprowadziła 4 kwietnia 2023 roku. Nie wiadomo jednak czy dziennikarka znowu pojawi się w programie. Jej wydanie przejęła bowiem Anna Popek. Do tej pory nie wiadomo było czy jest to stała zmiana, czy może jest to podyktowane krótkim urlopem Tomaszewskiej. Sama Tomaszewska początkowo nie chciała komentować sprawy, ale finalnie się ugięła i opublikowała post na Instagramie. Teraz swój punkt widzenia na zmiany w "Pytaniu na śniadanie" przedstawiła też Ida Nowakowska.

Zobacz też: Ida Nowakowska pokazała wzruszające zdjęcie. Uderzające podobieństwo!

Ida Nowakowska w rozmowie z nami wyjawiła, że ona i jej koledzy z pracy są przyzwyczajeni do zmian, które zachodzą w programie "Pytanie na śniadanie". Dodała również, że jest to nieprzewidywalne show.

"Jesteśmy przyzwyczajeni do zmian. "Pytanie na śniadanie" to chyba najbardziej dynamiczny program, jaki mamy w telewizji. Jest na żywo, trwa prawie cztery godziny, jest siedem dni w tygodniu, więc zawsze, kiedy są zmiany, to są emocje" - powiedziała Ida Nowakowska.

W dalszej części rozmowy Ida Nowakowska wyjawiła, iż ma zaufanie do osób, które odpowiadają za realizację programu. Powrót Anny Popek zdaniem gwiazdy wniesie do show nową energię. W jaki sposób? Nowakowska uważa, że każdy prowadzący jest inny i trafia do innej grupy docelowej.

"Wierzę, że osoby, które kierują "Pytaniem na śniadanie", które planują różne rzeczy w telewizji, podejmują wybory, które są zawsze dobre. Każdy z nas, tak mi się wydaje, jeśli chodzi o prowadzących "Pytanie na śniadanie" jest zupełnie inny, inni widzowie się z nim utożsamiają z taką osobą. Anna Popek też jest inna. Chyba nie można porównać jej do kogokolwiek z nas. Każdy z nas jest po prostu inną postacią i to jest chyba ciekawe" - wyjaśniła Nowakowska.

Zapytaliśmy Nowakowską, czy w związku zatrudnieniem Popek ktoś straci pracę. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" na początku nie chciała odpowiedzieć, jednak z jej dalszej wypowiedzi można wywnioskować, że nikt nie jest bezpieczny. Na koniec wywiadu powiedziała, że ponowne zatrudnienie Anny Popek nie sprawi, że ktoś straci posadę.

"Tego nie wiem. Nie będę też odpowiadać za wszystkich. My nic nie wiemy. Codziennie jak jesteśmy w programie i kiedy wykonujemy swoją pracę, to przecież nie wiemy, czy będziemy tam jutro. Z tego, co wiem, nikt się nie żegna z programem "Pytanie na śniadanie". Po prostu witamy ponownie Annę Popek" - przyznała Ida Nowakowska.

Ida Nowakowska jest jedną z najbardziej znanych polskich prezenterek telewizyjnych. 32-letnia gwiazda kojarzona głównie z Telewizją Polską, w której zaczęła pracę w 2018 roku.

Wcześniej miała okazję występować m.in. na scenie Metropolitan Opera w Nowym Jorku czy w Wielkiej Operze Narodowej w Warszawie. 32-latka z zawodu jest tancerką i choć dziś realizuje się w roli prezenterki, wciąż wykorzystuje nabyte wcześniej umiejętności. Była bowiem jurorką w show "You Can Dance. Nowa generacja".

Zobacz też:

Małgorzata Tomaszewska to gwiazda TVP. Ma na swoim koncie wiele wpadek

Małgorzata Tomaszewska i Olek Sikora solidaryzują się z Cichopek i Kurzajewskim. Niezwykły gest

Małgorzata Tomaszewska nie potrafiła powstrzymać łez... Emocje wzięły górę i rozpłakała się na wizji