Papa Roach na Torwarze – piątek w poniedziałek [GALERIA ...
Wczoraj na warszawskim Torwarze pojawił się zespół Papa Roach. Wyprzedany koncert obserwował nasz człowiek, Bartek Koziczyński.
„Sprawmy, żeby poniedziałkowy wieczór wyglądał jak wieczór piątkowy” – powiedział Jacoby Shaddix podczas koncertu Papa Roach na warszawskim Torwarze.
Frontman przeważnie zachęcał do zabawy, serwując hity własne i fragmenty cudzych (m.in. Limp Bizkit, Linkin Park czy System Of A Down). Były też jednak momenty poważne. Zwłaszcza przed „Leave A Light On” wykonanym w intymny sposób: cały zespół skupił się na wybiegu, wśród fanów. Utwór poświęcony jest problemowi samobójstw – wyświetlono specjalną wiadomość, w której Jacoby przypomniał gdzie szukać pomocy i oświadczył, że Papa Roach przekazuje donację na rzecz lokalnej organizacji prewencyjnej.
Impreza organizowana przez Live Nation miała imponującą oprawę wizualną (wielki ekran, rozbudowane systemy świateł, pirotechnika) i ściągnęła komplet publiczności.