Gorące tematy Zamknij

Kamil Wilczek strzelił sprytnego gola w meczu Piast - Warta. Napastnik czekał na niego ponad rok. Miał zacząć jako ...

Kamil Wilczek strzelił sprytnego gola w meczu Piast  Warta Napastnik 
czekał na niego ponad rok Miał zacząć jako
 

Kamil Wilczek dał popis w meczu Piast Gliwice - Warta Poznań, chociaż w ogóle nie miał pojawić się w wyjściowej jedenastce. Awaryjny zmiennik tuż przed przerwą strzelił sprytnego gola. Na przełamanie czekał przeszło rok! Zobacz, jak trafił w spotkaniu otwierającym 30. kolejkę PKO Ekstraklasy.

36-letni Wilczek nie został zgłoszony do wyjściowego składu przez trenera Aleksandara Vukovicia. Po rozgrzewce uraz zgłosił jednak Jorge Felix. Dokonano więc awaryjnej zmiany.

Pod koniec 43 minuty Wilczek zaskoczył wszystkich: zwłaszcza bramkarza Warty. Po podaniu od Tihomira Kostadinova zdecydował się nie przyjmować skaczącej piłki, tylko od razu uderzyć ją z lewej nogi z okolicy dwudziestego metra, mimo walczącego z nim Dawida Szymonowicza. Strzał wyszedł świetnie. Futbolówka wpadła do siatki przy lewym słupku.

To pierwszy gol Wilczka w jedenastym meczu tego sezonu. Czekał na niego 369 dni. Udało się w 197. meczu Ekstraklasy. W lidze ma już zatem 53 trafienia.

- Znów widzimy Wilczka zastawiającego piłkę. To nie jest tak, że strzelił gola i tyle można powiedzieć o jego występie. Kilka razy Piast skorzystał z jego nieplanowanej obecności - komplementował doświadczonego ligowca zaraz po zmianie stron komentujący dla Canal+ Sport Michał Trela.

Gol Kamila Wilczka w meczu Piast - Warta:

Nie ma mocnych na Ruch Chorzów na Stadionie Śląskim, tym większy będzie żal kiedy zespół spadnie do 1 ligi, a to wydaje się nieuniknione. Niebiescy po wygraniu rankingów frekwencji w lutym i marcu okazali się niepokonani także w kwietniu, ustanawiając nowy rekord XXI wieku. Oto TOP 5 miesiąca.

Najwyższe frekwencje w kwietniu. Znów wygrał Ruch Chorzów i ...

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Podobne wiadomości
Archiwum wiadomości