Audrey Hepburn, Bohdan Smoleń, a może Jerzy Vetulani? Wybraliśmy ciekawe - i nowe - biografie

Ryszard Kozik: Lubicie czytać biografie? Ja tak, ale ostatnio rzadko po nie sięgam. A ukazało się właśnie kilka ciekawych. "Audrey Hepburn. Wojowniczka" Roberta Matzena (Albatros) to portret nie tyle filmowej gwiazdy, co przede wszystkim pięknej, utalentowanej i wrażliwej kobiety. Autor przybliża nam ostatnie, bardzo aktywne lata życia Audrey, opowiadając m.in. o jej wielkim zaangażowaniu w działania podejmowane przez UNICEF.

Kierownik ekipy filmowej wskazał niemowlę i poprosił Audrey, by je nakarmiła. Nie zgodziła się

"Holland. Biografia od nowa" Karoliny Pasternak (Znak) to natomiast opowieść o kobiecie, która osiągnęła ogromny sukces, największy w herstorii polskiego filmu. I tu, po raz pierwszy tak otwarcie o swoim życiu opowiada. Jak sie? pracowało i tworzyło w tak męskim środowisku? Jak wyglądało jej dzieciństwo po tragicznej śmierci ojca? Jak odnalazła się w Paryżu jako samotna matka uchodźczyni? Jak trafiła do Hollywood? Poczytacie, to się dowiecie.

Więcej interesujących tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Marta Korycka: Moją uwagę zwróciła ostatnio biografia Bohdana Smolenia napisana przez Katarzynę Olkowicz. "A tam, cicho być! Biografia Bohdana Smolenia", jak zapowiada wydawca (Rebis) to biografia człowieka budzącego wiele kontrowersji, od zachwytów po żal i gorycz. Człowieka, który potrafił być dobry, ale i przykry dla osób dla niego ważnych. Ja Smolenia pamiętam głównie z powtórek skeczów kabaretu Tey - uwielbiałam je - oraz "Pana Kleksa w kosmosie". Kojarzyłam też, że bardzo angażował się w pomoc dzieciom poprzez hipoterapię w fundacji Stworzenia Pana Smolenia. Nie zdawałam sobie jednak sprawy, że w jego życiu było też tyle smutku i cienia.

Na scenie przebierał się za kobietę, ale z kobietami mu nie szło. "Był wstydliwy"

Podobnie zresztą jak w przypadku Janusza Onyszkiewicza - dla mnie przede wszystkim polityka. Dzięki wydanej przez Agorę książce "Onyszkiewicz. Bywały szczęśliwe powroty", która jest rozmową bohatera z Włodzimierzem Nowakiem i Violettą Szostak, dowiedziałam się o jego górskich przygodach. Eksplorował jaskinie i wspinał się w Himalajach, dzięki górom poznał obydwie żony, w górach jedną z nich stracił... 

Ryszard: Gilles Van Grasdorff jest zaprzyjaźnionym biografem XIV Dalajlamy. Tenzin Gyatso ma już ponad osiemdziesiąt lat, jest schorowany, a problem sukcesji staje się coraz bardziej naglący. Tymczasem Chiny, bardziej niż kiedykolwiek, napierają na Tybet… "Ostatni Dalajlama" (Sonia Draga) to po części kronika historyczna, po części przewodnik pedagogiczny, a po części barwna i dynamiczna saga.

Natomiast "Vetulani. Piękny umysł, dzikie serce" Katarzyny Kubisiowskiej (Znak) to książka, po którą musicie sięgnąć. I z powodu jej bohatera (wybitnego neurobiologa, współtwórcy Piwnicy pod Baranami, ateisty, prowokatora, zwolennika legalizacji marihuany - można by długo wyliczać) i autorki, świetnej dziennikarki, rozmówczyni i pisarki (ja uwielbiam jej biografię Pilcha).

Anna Kowal: Ja też przeczytałem w ostatnich tygodniach kilka książek, które miały charakter po części biograficzny, a były poświęcone środowisku modowemu. Łączy je wydawca - Arkady. Nicky Albrechtsen stworzyła prawdziwą modową encyklopedię. Czytając "Modę Vintage" poznajemy historię mody, ale dostrzegamy też, jak dużo obecne trendy czerpią z przeszłości. A wszystko to okraszone aż 1300 ilustracjami – ubrań, wzorów, dodatków i zdjęć całych stylizacji. To potężny tom, z rodzaju tych, którymi "można zabić". Ale jak pięknie wydany!

Polecam też trzy (mam nadzieję, że tylko na razie, bo oryginalne wydanie serii liczyło osiem tomików) urocze mini-albumiki o historii wielkich domów mody. Te już wydane to "Louis Vitton", "Chanel" i "Gucci". To wspaniałe książeczki na prezenty dla osób interesujących się modą, pełne zdjęć kreacji, stylizacji, dodatków i oczywiście projektantów. Fajne w nich jest też to, że nie zostały napisane na jedno kopyto, a autorzy/autorki podchodzą do każdego domu mody indywidualnie. Polecam, a wkrótce napiszę o tych książkach więcej - już się z Martą na to umówiłam.

Ryszard: Z pozycji faceta, który modą interesuje się na poziomie przekartkowania czasem nowego numeru "Vogue" przyznaję, że wszystkie te książki są bardzo ciekawe, a Ania rzeczywiście się w ich czytanie wkręciła.

A do naszego zestawu chciałbym dorzucić jeszcze jedno wydawnictwo Arkad, która dotarło do nas tuż przed Światowym Dniem Sztuki: "Klan Malczewskich" Pauliny Szymalak-Bugajskiej i Magdaleny Ewy Nosowskiej. Autorki pracują w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, można więc chyba napisać, że z Malczewskimi są prawie na ty. Ja piszą, stworzyły "opowieść o ojcu i synu, Jacku i Rafale - dwóch wielkich talentach, dwóch silnych osobowościach przejawiających podobne słabości: trudne do opanowania skłonności do druzgoczących romansów i samotności". Polecamy, a przy okazji zapraszamy do Gmachu Głównego Muzeum Narodowego w Krakowie na wystawę "Malczewski romantyczny". Przypominamy, że w tym roku przypada 200. rocznica pierwszego wydania "Ballad i romansów" Adama Mickiewicza, uznawanych za manifest polskiego romantyzmu. Rok 2022 został również ogłoszony Rokiem Romantyzmu Polskiego.