Czas na półfinały singla kobiet Australian Open. Poznaliśmy pary

25 sty 2024

Polsat Sport

Udostępnij na XTweetnij

Czas na półfinały singla kobiet Australian Open Poznaliśmy pary

Zmagania tenisistek i tenisistów na kortach w Melbourne dobiegają końca. W rywalizacji pań poznaliśmy już cztery najlepsze zawodniczki.

W pierwszym półfinale Cori Gauff zmierzy się z Aryną Sabalenką. W ćwierćfinale Gauff pokonała Martę Kostjuk 7:6 (8-6), 6:7 (3-7), 6:2. Spotkanie trwało trzy godziny i osiem minut. W pierwszej partii Ukrainka prowadziła 5:1 i mimo tak wysokiej przewagi nie zdołała wygrać seta. W ósmym gemie zmarnowała piłkę setową, a potem kolejną w tie-breaku. W drugim secie również dosżło do tie-breaku, który tym razem wygrała Kostjuk. W decydującej partii Gauff nie miała większych problemów i wygrała ją 6:2. Amerykanka po raz pierwszy w karierze przebrnęła 1/4 finału.

ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz zabrał głos po odpadnięciu z Australian Open. Nie krył rozczarowania

Półfinałowa przeciwnika Gauff, Aryna Sabalenka w poprzedniej rundzie w pierwszym secie przełamała Barborę Krejcikovą trzy razy. Czeszka wygrała tylko jednego gema serwisowego przeciwniczki, ale nie była w stanie jej dogonić i przegrała 3:6. Druga partia trwała zaledwie 38 minut. W nim Krejcikova wygrała tylko dwa gemy 2:6. Dzięki temu awans do półfinału wywalczyła Sabalenka.

W drugiej półfinałowej parze Dajana Jastremska zmierzy się z Qinwen Zheng. W ćwierćfinale Jastremska pokonała czeską tenisistkę Lindę Noskovą 6:3, 6:4 i została pierwszą od 1978 roku, a w sumie drugą w liczonej od 1968 roku tzw. erze open kwalifikantką, która awansowała do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. Spotkanie z Noskovą było jednym z najkrótszych, jaki Ukrainka rozegrała w tegorocznej edycji Australian Open. Czeszka rozegrała całkowicie odmienny mecz niż ten, w którym wyeliminowała Igę Świątek - zagrała ledwie sześć tzw. winnerów, popełniając przy tym 21 niewymuszonych błędów.

Qinwen Zheng do półfinału awansowała dzięki zwycięstwu nad Anną Kalinską 6:7 (4-7), 6:3, 6:1. Dla Chinki będzie to pierwszy wielkoszlemowy półfinał w karierze. Piętnasta rakieta świata rozpoczęła rywalizację z Rosjanką od przegranej w pierwszym secie. W kolejnym Chinka wyrównała, dając wygrać Kalinskiej zaledwie trzy gemy. Trzecia partia była już całkowitą dominacją Zheng, która od stanu 1:1 wygrała pięć gemów z rzędu.