Gorące tematy Zamknij

Trzygodzinny horror! Znamy pierwszą półfinalistkę AO. To była piłka turnieju [WIDEO]

Trzygodzinny horror Znamy pierwszą półfinalistkę AO To była piłka 
turnieju WIDEO
Trzech godzin i 7 minut potrzebowała Coco Gauff, aby awansować do półfinału Australian Open. Czwarta rakieta świata pokonała Martę Kostiuk 7:6(8), 6:7(3), 6:2, choć w pierwszym secie przegrywała już 1:5. Starcie byłoby jeszcze bardziej emocjon

We wtorek zainaugurowano ćwierćfinały Australian Open. Jako pierwsze o miejsce w najlepszej czwórce powalczyły Coco Gauff (4. WTA) oraz Marta Kostiuk (37. WTA). Dla obu to już był najlepszy występ w Melbourne, a w przypadku niżej notowanej Ukrainki dotyczy to całej wielkoszlemowej kariery. Jej trenerką jest Polka Sandra Zaniewska.

Zobacz wideo Hubert Hurkacz zbliża się do perfekcji. "Czołowa trójka na świecie"

Ponad trzy godziny i 107 niewymuszonych błędów. Triumfatorka US Open w półfinale AO

Amerykanka ma już na swoim koncie triumf w US Open czy finał Roland Garros i to ona była murowaną faworytką z uwagi na doświadczenie oraz potencjalnie większą klasę sportową, o której wskazywał ranking. Spotkanie jednak kapitalnie zaczęła Marta Kostiuk. Najpierw utrzymała dwa swoje podania - oba gemy trwały po sześć minut - a następnie przełamała rywalkę, przy jej sporej pomocy, gdyż Amerykanka popełniła dwa podwójne błędy serwisowe. Czwarta rakieta świata szybko mogła odrobić stratę breaka. Prowadziła już 40:0 przy podaniu rywalki, ale kapitalna gra Ukrainki i przejęcie inicjatywy pozwoliły jej wyjść z opresji i odskoczyć na gemowe prowadzenie. Chwilę później ponownie przełamała rywalkę. Znów dały o sobie znać problemy serwisowe Gauff. W dodatku popełniała naprawdę dużo błędów.

Prowadzenie 5:1 zobligowało 21-latkę do zamknięcia seta, ale to nie było takie proste. Ręka zadrżała - niewymuszone błędy oraz dwa podwójne błędy dały Amerykance drugiego gema. Wtedy poczuła krew i rozpoczęła swoją pogoń. Sukcesywnie dochodziła rywalkę, aż wszelkie straty zostały odrobione. Ba, Coco Gauff wręcz wyszła na prowadzenie 6:5 z przełamaniem, ale Ukrainka potrafiła się odbudować i wywalczyła tiebreak. W nim zawodniczki szły łeb w łeb, ale w końcówce Kostiuk popełniła trzy niewymuszone błędy, które zaważyły o zwycięstwie Gauff 8:6.

Piłka turnieju w meczu Kostiuk - Gauff

Cały pierwszy set trwał 76 minut, a obie zawodniczki popełniły w sumie już 50 niewymuszonych błędów oraz 11 podwójnych błędów. Kolejne przytrafiły się czwartej rakiecie świata na otwarcie drugiej partii, ale rywalka nie pozostawała dłużna. W trakcie drugiego seta obejrzeliśmy aż cztery przełamania z rzędu, a ozdobą tej części meczu był jeden z punktów, w którym Kostiuk walczyła jak lwica w defensywie. "Punkt turnieju! To jedna z najlepszych defensyw, jaką kiedykolwiek zobaczysz" - podsumował profil The Tennis Letter. 

Gauff prowadziła 5:3 i serwowała na mecz, ale zdołała w tym gemie wygrać raptem punkt. Znów zadecydował tiebreak. W nim skuteczniejsza była 21-latka z Kijowa. Odskoczyła na 4:0 i tym razem nie wypuściła przewagi. Kolejne niewymuszone błędy rywalki pozwoliły jej wygrać 7:3.

Zegar odmierzający czas na korcie przed decydującym setem wskazywał już dwie godziny i 22 minut. Niestety taka dawka mocno odbiła się na dyspozycji fizycznej Marty Kostiuk, która zaczęła przeżywać spory kryzys. Lepiej trudy spotkania wytrzymała Amerykanka i to ona zaczęła wygrywać gema za gemem w trzeciej partii. Ukrainkę stać było na mały zryw i wygranie dwóch gemów, ale to było za mało. Po trzech godzinach i 7 minutach do półfinału awansowała Coco Gauff 7:6(8), 6:7(3), 6:2. Obie zawodniczki popełniły w sumie 17 podwójnych błędów i aż 107 niewymuszonych błędów. Amerykanka o finał zagra z lepszą z pary Aryna Sabalenka - Barbora Krejcikova.

Podobne wiadomości
Archiwum wiadomości
  • 2 wojna światowa
    2 wojna światowa
    Spokojny dzień we Lwowie? To nie dowód, że wojny nie ma
    18 kwi 2024
    2
  • Mieszkanie Plus
    Mieszkanie Plus
    Wzięli udział w rządowym programie. Miało być 20 zł za m kw. Płacą 3200 zł miesięcznie
    4 mar 2024
    9
  • Nicolas Cage
    Nicolas Cage
    Nicolas Cage naprawdę miał grać Supermana u Tima Burtona. To ...
    6 sty 2024
    6
  • Harry Maguire
    Harry Maguire
    Harry Maguire nie wystąpi w derbach Manchesteru. Ten Hag: – Wierzę w niego
    1 paz 2022
    3