Dariusz Korneluk rekomendowany na Prokuratora Krajowego

Pracownicy prokuratury
Prokurator Jacek Skała zabierał głos jako trzeci. I rozpoczął niekonwencjonalnie. Jak na związkowca przystało, upomniał się bowiem o godziwe warunki pracy dla wielotysięcznej rzeszy pracowników i urzędników prokuratury. – Bez nich 6 tys. rzesza prokuratorów sobie nie poradzi – stwierdził. Kiedy przeszedł do przedstawiania wizji prokuratury, zastrzegł, że nie da się tego zrobić w oderwaniu od sytuacji, która dziś panuje w prokuraturze. – Większość prokuratorów nie wie kto, jest dziś prokuratorem krajowym. Bezsporny jest dziś status Prokuratora Generalnego – zauważał i przytaczał skutki – wyroki sądów, które umarzają sprawy z powodu źle powołanych prokuratorów. Podważał także skład zespołu powołanego do rozstrzygnięcia konkursu na nowego Prokuratora Krajowego. Powód? Zabrakło w nim przedstawicieli adwokatury a mimo to w zespole zasiada kilku z nich prowadzących praktykę adwokacką. Niezmiennie zaapelował także o okrągły stół dla prokuratury, który ma być środkiem do wyprostowania wszystkich niepewnych spraw w prokuraturze.
Czytaj więcej
Wzmocnie kadrowe prokuratury
Jako czwarty swojej prezentacji dokonał prokurator Dariusz Korneluk. Podkreślał, że są sprawy w prokuraturze, które należy szybko załatwić. Chodzi o: wzmocnienie kadrowe i instytucjonalne prokuratur rejonowych, audyt spraw budzących wątpliwości (czy zostały przeprowadzone i zakończone w sposób rzetelny i obiektywny) oraz rozliczenie prokuratorów, którzy nieobiektywnie i nierzetelnie, wbrew rocie ślubowania, prowadzili postępowania, kierując się głównie interesem politycznym. Prokurator Korneluk twierdzi także, że należy pracować nad apolitycznością prokuratury, które w ciągu ostatnich 8 lat zostało mocno zachwiane. Opowiada się za rozdzieleniem funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. – Gwarancją niezawisłego, sprawnego i efektywnego systemu sądowego jest niezależność prokuratora – podkreślał.
Jako ostatnia głos zabrała prokurator Ewa Wrzosek. Przekonywała zespół, dlaczego mając status prokuratora rejonowego, ubiega się o urząd. Mówiła o tym, jaką przewagę mają kobiety piastujące wysokie urzędy. Zespół dopytywał o jej aktywność w mediach społecznościowych a właściwie o granice tej aktywności. Prokurator przyznała, że gdyby prokuratura pracowała w sposób prawidłowy, to ta aktywność mogłaby być mniejsza. W obecnej sytuacji opinia publiczna bez tej aktywności nie miałaby szansy poznać racji drugiej strony.
Szefową zespołu oceniającego w MS była Maria Ejchart, wiceministra sprawiedliwości. W jego skład weszli: prof. Zbigniew Ćwiąkalski, adwokat Radosław Baszuk; prokurator dr Małgorzata Szeroczyńska i prokurator Seweryn Borek; prof. dr hab. Ewa Gruza i prok. w st. spocz. Stanisław Iwanicki oraz radca prawny Zbigniew Tur
Dlaczego Dariusz Korneluk
Jak mówiła na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceministra Maria Ejchart, kandydatura Korneluka została najlepiej oceniona i wygrała głosami 4:3, choć nie była to "prosta decyzja". Na ocenie zespołu zaważyło ponad 30-letnie doświadczenie prok. Korneluka na różnych szczeblach prokuratury, z czego 13 lat - na kierowniczych stanowiskach. W ocenie komisji, przedstawił on też spójną wizję prokuratury na wszystkich szczeblach.