Poważny cios dla Barcelony przed El Clasico. Potwierdziły się ...

Już w niedzielę FC Barcelona zmierzy się przed własną publicznością z Realem Madryt, w nadziei na powiększenie dziewięciopunktowej przewagi, jaką aktualnie ma w tabeli La Liga nad podopiecznymi Carlo Ancelottiego. 

To czwarte El Clasico w obecnym sezonie. Wcześniej Real zwyciężył 3:1 w rozgrywkach ligowych i dwukrotnie przegrał - w Superpucharze Hiszpanii (1:3) i w pierwszym półfinałowym spotkaniu Pucharu Króla (0:1). 

W Katalonii panowało optymistyczne przekonanie, że na starcie z obrońcami tytułu do gry wróci niezwykle istotny w układance trenera Xaviego Hernandeza, pomocnik Pedri, który nie pojawił się na boisku od czasu nabawienia się kontuzji w pierwszym spotkaniu 1/16 finału Ligi Europy z Manchesterem United. 

Dziś wiadomość o dalszej absencji Hiszpana potwierdził sam Xavi, podkreślając, że Barcelona nie chce podejmować zbędnego ryzyka, aby zawodnik nie wypadł na jeszcze dłuższy czas przez zbyt szybkie wprowadzenie do gry. 

"Pedri nie jest w stu procentach gotów, więc nie będziemy ryzykować. Lepiej, żeby odpoczywał i dobrze się zregenerował. Nie chcemy go stracić na kolejne dwa miesiące, a jutrzejszy mecz to ważne spotkanie, ale nie ostateczny finał" - powiedział 43-latek. 

Mecz FC Barcelona - Real Madryt na żywo w niedzielę, 19 marca o 21:00 w Eleven Sports 1 lub w Eleven Sports 1 4K.