Adam Buksa i Patryk Klimala strzelili gole w MLS: piłka nożna w TVN24

1 maj 2022

Eurosport

Udostępnij na XTweetnij

Adam Buksa i Patryk Klimala strzelili gole w MLS piłka nożna w TVN24

Dobre występy polskich napastników w MLS. Adam Buksa przypieczętował zwycięstwo New England Revolution z Interem Miami (2:0). Zespół z Florydy kończył mecz...

FIFA ujawniła...

czytaj dalej »

Spotkanie dla ekipy Buksy ułożyło się znakomicie. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach Gillette Stadium w Foxborough, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Już w pierwszej minucie - po błędzie bramkarza gości - piłkę przejął Carles Gil, po czym dostrzegł wychodzącego na pozycję Damiana Riverę.

Później bliski podwyższenia wyniku był Gil. Swoją szansę miał również grający w pierwszym składzie Buksa. Świetnie spisywał się jednak bramkarz Nick Marsman, który kilka razy ratował drużynę przed utratą gola. Można zatem powiedzieć, że Holender poniekąd zrehabilitował się za swój fatalny błąd z początku spotkania.

Buksa strzelił gola i osłabił rywala

W 60. minucie wychodzącego do kontry Buksę sfaulował ostatni w linii obrony Damian Lowe, za co obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Kilka minut później reprezentant Polski był już nie do zatrzymania. Po podaniu DeJuana Jonesa uderzył głową z kilku metrów i bramkarz był bezradny. To trzeci gol 25-latka w tym sezonie i trzeci z rzędu.

finds the back of net! pic.twitter.com/fhIfM4YCVm
— New England Revolution (@NERevolution) May 1, 2022

W 76. minucie powtórzyła się sytuacja sprzed kwadransa. Rezerwowy Jairo Quinteros sfaulował polskiego napastnika, za co został usunięty z boiska (druga żółta kartka).

New England Revolution w tabeli Konferencji Wschodniej zajmuje 9. miejsce z dorobkiem 10 pkt. Traci do lidera New York Red Bulls siedem pkt.

Luquinhas do Klimali, Slonina pokonany

W zespole lidera MLS ostatniej nocy błysnął Klimala. Polski napastnik zdobył dwie bramki w Chicago w meczu z miejscowym zespołem Fire 2:1. W bramce gospodarzy cały mecz zagrał utalentowany bramkarz Gabriel Slonina, który znalazł się w kręgu zainteresowań reprezentacji Polski i niedawno odwiedził go selekcjoner Biało-Czerwonych Czesław Michniewicz.

Klimala grał od początku drugiej połowy i strzelił wyrównującego gola w 75. minucie po dokładnym podaniu byłego pomocnika warszawskiej Legii Luquinhasa.