LeBron James będzie starterem tegorocznego wyścigu 24h Le Mans
Czterokrotny mistrz NBA i najlepszy strzelec w historii rozgrywek to absolutna, wciąż aktywna legenda koszykówki. Jego popularność wykracza jednak daleko poza jedną dyscyplinę.
Historyczny zaszczytLeBron do Le Mans dołączy w roli honorowego startera. To on równo o godz. 16 w sobotę da sygnał do rozpoczęcia trwającej nieprzerwanie, 24-godzinnej rywalizacji na słynnym torze we francuskim miasteczku.
- Nie ma to jak oglądanie i doświadczanie sportu na najwyższym poziomie. To dla mnie zaszczyt stać się częścią tego historycznego momentu w sportach motorowych i pomóc w świętowaniu stulecia jednego z największych wydarzeń sportowych na świecie - powiedział cytowany przez agencję Reuters James, jeden z udziałowców spółki Fenway Sports Group, do której należy rywalizujący w NASCAR zespół RFK Racing.
Koszykarz będzie tym samym kolejnym z celebrytów, który swoją osobą uświetni dobrze znaną kibicom sportów motorowych rywalizację. Hollywoodzki aktor Brad Pitt był starterem w 2016 roku, podobnie jak w 1971 roku inny gwiazdor kina Steve McQueen.
Start wyścigu 24h Le Mans i pierwsza kolizja