Jacek Szawioła z "Googlebox" był fryzjerem Andrzeja Dudy. Mocne słowa o pierwszej parze!
Jacek Szawioła, jeden z najpopularniejszych uczestników programu "Gogglebox. Przed telewizorem", był przed laty bardzo wziętym fryzjerem. Z jego usług korzystali m.in. kandydujący w 2015 roku na urząd Prezydenta RP Andrzej Duda i jego żona Agata Kornhauser-Duda. Dziś gwiazdor TTV nie pracuje już w branży fryzjerskiej. Co myśli o swoim byłym kliencie?
ZdjęcieJeszcze kilka lat temu Jacek Szawioła należał do grona najbardziej lubianych przez gwiazdy i polityków stylistów fryzur. W jego salonie zawsze można było spotkać kogoś z pierwszych stron gazet czy z ław poselskich. Jacek znany był też ze swego... malkontenctwa i mówienia ludziom prosto w oczy, co o nich - a zwłaszcza o ich fryzurach - myśli. Na długo przed tym, jak trafił do "Googlebox", zasłynął stwierdzeniem, że "modne fryzury noszą tylko geje i ludzie z telewizji, czyli też geje".
Jacek nigdy nie krył, że ma słabość do mężczyzn, choć jako fryzjer zdecydowanie bardziej woli kobiety, bo łatwiej się z nimi rozumie i dzięki nim zarabia więcej.
Instagram PostSzawioła i jego (były już) chłopak Mariusz Kozak dołączyli do ekipy "Gogglebox. Przed telewizorem" jesienią 2015 roku. Po raz pierwszy pojawili się w roli komentatorów w trzeciej edycji show i, choć prywatnie ich drogi już dawno się rozeszły, wciąż należą do najbardziej lubianych uczestników programu. Jacek do dziś nazywa Mariusza "radosnym przegiętym kwiatuszkiem" i wypowiada się o nim w samych superlatywach.
Szawioła jest chyba jedyną gwiazdką "Gogglebox", która nie musiała przechodzić przez casting, by dostać się do programu. W 2014 roku wystąpił w 6. odcinku 7. sezonu "Ugotowanych" i okrzyknięty został... najgorszym uczestnikiem kulinarnego show w historii.
Potem numer mojego telefonu krążył po ludziach, od czasu do czasu ktoś się odezwał. Pewnego razu zadzwoniono z produkcji "Gogglebox" i... zażarło - wspomina.
Na początku traktował swój udział w programie TTV jak przygodę, która raczej nie potrwa zbyt długo. Tymczasem jest w "Gogglebox" już sześć lat!
Instagram PostTeraz telewizję oglądam tylko za pieniądze. Jak nie płacą, to nie oglądam - żartował niedawno w rozmowie z portalem "naTemat".
Honoraria, jakie dostaje za udział w "Gogglebox", muszą być niemałe, skoro mógł sobie pozwolić na zrezygnowanie z fryzjerstwa.
To nie są kokosy, ale mogę godnie żyć. Największą korzyścią, jaką ja mam z programu, jest to, że wreszcie nie muszę gmerać ludziom we łbach, że mogłem to odpuścić. Żyję tylko z telewizji i Instagrama. To jest luksus - stwierdził w wywiadzie.
O tym, by rzucić fryzjerstwo, myślał od dawna. Był przepracowany, wściekły, że nie ma na nic czasu, że nie układa mu się życie osobiste. Dzięki programowi zyskał - jak mówi - "nieznośną, ale cudowną lekkość bytu".
Choć Jacek Szawioła już od jakiegoś czasu "nie gmera ludziom we łbach", wciąż uważnie przygląda się temu, co mają na głowie. Były fryzjer twierdzi, że wystarczy mu jeden rzut oka, by wiedzieć, jaką partię polityczną popiera lub do jakiej partii politycznej należy dana osoba...
Najwięcej wieśniaków jest w Prawie i Sprawiedliwości. Tam spece od wizerunku mieliby największe pole do popisu. W PiS-ie powszechne jest myślenie: Takiego mnie wybrali, a więc tak jest super, nie będę niczego zmieniał - powiedział Michałowi Jośko z "naTemat".
Szawioła - jako wyjątek od reguły, że osoby związane z partią rządzącą Polską raczej nie dbają o włosy - wskazał Andrzeja Dudę (sprawdź!), o którego uczesanie dbał w trakcie jego pierwszej kampanii prezydenckiej. Żartuje, że czuje się współodpowiedzialny za sukces polityka, który dzięki niemu zawsze miał nienaganną fryzurę. Jacek miło też wspomina współpracę z Agatą Kornhauser-Dudą.
W kategoriach poglądów politycznych zbiera mi się na wymioty, prywatnie są fajnymi ludźmi - stwierdził w wywiadzie.
Zobacz też:
Mariusz Kozak z "Googlebox" zakochany po uszy
Zawalił się budynek w Chinach
Kaźmierska czeka na ślub syna
ZdjęcieWięcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
Wideo