IEM Chengdu powraca. TaZ i NEO w ćwierćfinałowych bojach

Ekipy TaZa i NEO w grze
Najpierw na scenie IEM Chengdu pojawi się G2 Esports. Podopieczni Wiktora "TaZa" Wojtasa swoją przygodę z chińskim lanem zaczęli od wymęczonego zwycięstwa nad 9z Teamem. Potem przyszła jednak porażka z Teamem Liquid, przez którą Samuraje musieli w kolejnych dniach walczyć o życie. I wyszli z tej walki zwycięsko, eliminując m.in. HEROIC. W praktyce trudno jednak powiedzieć, by G2 przekonywało. Drużyna wydaje się bowiem mocno zależna od indywidualnych poczynań największych gwiazd i jak na razie TaZ nie znalazł sposobu na większą kolektywizację. Niemniej również dzisiejszy rywal graczy Wojtasa, Virtus.pro, ma swoje problemy. Co prawda VP przegrało jedynie z Astralis, wcześniej ocierając się o półfinały, ale miało szczęście w kwestii przeciwników. Teraz już tak łatwo nie będzie.
Kilka godzin później w akcji zobaczymy także wicemistrzów świata z FaZe Clanu. Zawodnicy prowadzeni przez Filipa "NEO" Kubskiego z Kopenhagi przyjechali w słodko-gorzkich nastrojach, a na dodatek dostali bolesną lekcję Counter-Strike'a. Tę dało im Astralis, które kilka dni temu pokonało ich w zaskakująco łatwy sposób. To z pewnością nie jest dobry prognostyk przed piątkowym starciem, w którym na drodze FaZe stanie Liquid. Casper "cadiaN" Møller i spółka ewidentnie przyjechali na IEM-a rozdrażnieni brakiem awansu na Majora i jak na razie wyglądają bardzo dobrze. W tej sytuacji nie można wykluczyć, iż TL przynajmniej postraszy graczy NEO, a może nawet wyśle ich najbliższym samolotem do domu?
Piątkowy harmonogram IEM Chengdu 2024:
Polską transmisję oglądać można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Chengdu 2024 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.