Janusz Kowalski wyproszony ze studia radiowego

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski został wyproszony ze studia przez dziennikarza Andrzeja Stankiewicza. Wcześniej polityk Zjednoczonej Prawicy zaatakował Pawła Kowala (KO) i pytał, "jak może stać przy Donaldzie Tusku".
Zdjęcie
Program 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET w całości został poświęcony sytuacji w Ukrainie i zbrojnej agresji Rosji.
Po prawie 30 minutach rozmowy doszło do ostrej wymiany zdań. Najpierw Janusz Kowalski zaatakował Pawła Kowala. - Spójrz sobie w lustro i zastanów się jak możesz stać przy Tusku? - grzmiał polityk Solidarnej Polski. Według niego dzięki Tuskowi "Putin zarabiał miliardy euro i finansował bomby". Kowalski nazwał Kowala "cynicznym hipokrytą".
Poseł Kowal nie komentował słów prawicowego polityka. Wtedy do dyskusji włączył się prowadzący program Andrzej Stankiewicz.
- Gazociągi z Rosji przez Polskę na Zachód powstały w czasach PRL. Po drugie, to Tusk procesował się z Gazpromem o ceny gazu - mówił dziennikarz.
Stankiewicz: Niestety @JKowalski_posel nie jest w stanie porozmawiać o sytuacji na Ukrainie, bo wszędzie widzi Tuska, a nie Putina...@RadioZET_NEWS @OnetWiadomosci pic.twitter.com/qGeEryplba — 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET (@7DzienTygodnia) March 6, 2022
Kowalski zarzucił Stankiewiczowi kłamstwo, po czym prowadzący wyprosił posła ze studia.
- Nie jest pan w stanie swoich fobii przezwyciężyć, proszę opuścić program - mówił Stankiewicz. Dziennikarz dodał, że "poseł Kowalski nie jest w stanie porozmawiać o sytuacji na Ukrainie, bo wszędzie widzi Tuska, a nie Putina".
Poseł Solidarnej Polski wstał i wyszedł ze studia, rzucając na odchodne po raz kolejny: "Pan kłamie".
Później Kowalski napisał na Twitterze, że w Radiu ZET panują "putinowskie standardy". "Zostałem wyproszony ze studia po sprostowaniu oczywistego kłamstwa red. Andrzeja Stankiewicza, że Tusk sądził się z Gazpromem. Pozew przeciwko Gazpromowi o ceny gazu został złożony w lutym 2016 r. przez PGNiG" - napisał Kowalski.
Putinowskie standardy w Radio Zet. Zostałem wyproszony ze studia po sprostowaniu oczywistego kłamstwa red. Andrzeja Stankiewicza, że Tusk sądził się z Gazpromem. Pozew przeciwko Gazpromowi o ceny gazu został złożony w lutym 2016 r. przez PGNiG! Jak można tak kłamać? — Janusz Kowalski �������� (@JKowalski_posel) March 6, 2022
Z kolei Radio ZET opublikowało notatki, z którymi do studia przyszedł Janusz Kowalski.
Może z tych ujawnionych prywatnych notatek czegoś p. Stankiewicz się nauczy. Jest wypowiedź @mblaszczak, jak Tusk likwidował ��������wojsko na wschodzie.Fakty jak Tusk pozwalał miliardy zarabiać Putinowi, by finansował ruską armię. Jak PO zwalczała przekop Mierzei Wiślanej i WOT. https://t.co/xKnky8RSOB — Janusz Kowalski �������� (@JKowalski_posel) March 6, 2022
"Może z tych ujawnionych prywatnych notatek czegoś p. Stankiewicz się nauczy. Jest wypowiedź szefa MON Mariusza Błaszczaka, jak Tusk likwidował polskie wojsko na wschodzie. Fakty jak Tusk pozwalał miliardy zarabiać Putinowi, by finansował ruską armię. Jak PO zwalczała przekop Mierzei Wiślanej i WOT" - napisał w odpowiedzi Kowalski.
24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Od tego czasu trwa zacięta walka. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w poniedziałek rano podał, że wojska rosyjskie atakują lotniska wojskowe i cywilne, punkty dowodzenia, obiekty obrony przeciwlotniczej, ważne obiekty infrastruktury, miasta i oddziały wojsk ukraińskich.
Rosyjskie pociski niszczą domy, szpitale, szkoły i przedszkola. Ukraińcy nie składają broni. Prezydent Wołodymyr Zełenski i ministrowie zostali w broniącym się Kijowie.
Poseł Janusz Kowalski zamieścił również na Twitterze zdjęcie Donalda Tuska z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Kwiaty przynosił i o zdjęcia prosił. pic.twitter.com/t87F8IviOC — Janusz Kowalski �������� (@JKowalski_posel) March 6, 2022
Przewodniczący PO nie pozostał mu dłużny i odpowiedział, również na Twitterze. Tusk wrzucił zdjęcie sprzed lat, na którym widać Kowalskiego wręczającego kwiaty politykowi PO. "Kwiaty przynosił i o zdjęcia prosił" - napisał Tusk, nawiązując do wpisu posła Solidarnej Polski.
Kwiaty przynosił i o zdjęcia prosił https://t.co/X2fKvCrK32 — Donald Tusk (@donaldtusk) March 6, 2022
