Jennifer Aniston przyznaje, że serial „Przyjaciele” może być dzisiaj ...

Jennifer Aniston zapytana ponownie o „Przyjaciół” i humor prezentowany w serialu, przyznała, że produkcje komediowe na przestrzeni lat bardzo się zmieniły i rozumie, dlaczego młodsze pokolenia widzów mogą uznać kultowy sitcom z jej udziałem za obraźliwy. Zwróciła uwagę na to, jak komedia ewoluuje na przestrzeni ostatnich dekad. „Teraz jest to trudne, ponieważ trzeba być bardzo ostrożnym, co naprawdę utrudnia pracę komików, ponieważ piękno komedii polega na tym, że nabijamy się z siebie, nabijamy się z życia” – powiedziała aktorka.

Grzechy dawnych komedii

Aktorka powiedziała, że w przeszłości komedia wyśmiewała bigoterię i że „chodziło o edukowanie ludzi i mówienie o tym, jak śmieszni są ludzie. A teraz nie wolno nam tego robić”.

„Istnieje całe pokolenie ludzi, dzieci, które teraz wracają do odcinków „Przyjaciół” i uważają je za obraźliwe. Były rzeczy, które nigdy nie były zamierzone, a inne… cóż, powinniśmy to przemyśleć – ale ja nie myślę, że wówczas była inna wrażliwość, niż ta, która jest teraz” – dodała Aniston.

Zdaniem aktorki „świat potrzebuje humoru” i ludzie nie powinni brać siebie zbyt poważnie.

„Przyjaciele” zadebiutowali w 1994 roku, a serial nadal odnosi duże sukcesy w emisji powtórkowej na platformach streamingowych na całym świecie.

W ostatnich latach spotkał się z zarzutami, że niektóre żarty i sytuacje, a także brak różnorodności etnicznej, nie zestarzały się zbyt dobrze.

Komentarz twórczyni serialu

Współtwórczyni Marta Kauffman przyznała w zeszłym roku, że brak aktorów reprezentujących mniejszości etniczne z perspektywy czasu uznaje za błąd. „Przyznanie się i zaakceptowanie winy nie jest łatwe. To bolesne patrzeć na siebie w lustrze. Wstydzę się, że 25 lat temu nie byłam tak mądra jak dzisiaj” – powiedziała Kauffman.

Inne historie, które zostały uznane za problematyczne, dotyczą wątku transpłciowego ojca Chandlera i zawstydzanie Moniki z powodu jej wagi w okresie nastoletnim.