Tak Kamil Stoch zareagował na decyzję Thurnbichlera. Nie mogło ...

- Kamil Stoch decyzją Thomasa Thurnbichlera nie poleci na mistrzostwa świata w Trondheim
- 37-latek od debiutu na mistrzostwach świata w 2005 roku regularnie startował w imprezie tej rangi
- W drużynie są Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Dawid Kubacki oraz broniący tytułu na normalnym obiekcie Piotr Żyła
Stoch nie jedzie na MŚ. Jak zareagował?
Kamil Stoch zadebiutował w mistrzostwach świata w 2005 roku w Oberstdorfie. Osiem lat później w Predazzo sięgnął po swój jedyny złoty medal. W 219 roku wywalczył srebrny krążek w Seefeld. Okazji na poprawienie tego dorobku w tym sezonie nie będzie. Raz, że forma nie ta, a dwa, wynikająca z pierwszego, skoczek w ogóle nie weźmie udziału w zawodach. Wiadomo już, jak 37-latek zareagował na decyzje Thomasa Thurnbichlera.
- powiedział Thomas Thurnbichler
Stoch stracił szansę w Sapporo
Nie było tajemnicą, że po opuszczonych zmaganiach w Willingen i w Lake Placid ostatnią szansą zakwalifikowania się do zespołu będą konkursy w Sapporo. Stoch wypadł jednak dość blado. Punktował, ale 22. i 16. miejsce odbiegały od oczekiwań zarówno zawodnika, jak i szkoleniowców.
- Kamil miał szansę przez całą zimę pokazać swoje wyniki, jak wszyscy inni. Jak wspomniałem przed zawodami w Sapporo, startujący zawodnicy potrzebowali czołowego wyniku, aby zakwalifikować się do mistrzostw świata. Mówiąc o czołowym wyniku, miałem na myśli pierwszą dziesiątkę, zwłaszcza, że nie wszyscy czołowi skoczkowie byli obecni w Sapporo - wyjaśnił Austriak w rozmowie z Bogumiłem Burczykiem i Szymonem Łożyńskim z WP Sporowych Faktów.
Do Trondheim na MŚ polecą Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Dawid Kubacki oraz broniący tytułu na normalnym obiekcie Piotr Żyła. Impreza ruszy 26 lutego. Potrwa do 9 marca.
Źródło: Radio ZET/WP Sportowe Fakty
Byłeś świadkiem czegoś niespodziewanego? Masz temat, którym powinniśmy się zająć?
Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET