Krzysztof Ibisz doczekał się upragnionej córki. Trzeciej żonie oświadczał się dwa razy

- Krzysztof Ibisz 13 sierpnia 2021 r. poślubił Joanną Kudzbalską
- Para bardzo długo trzymała swój związek w tajemnicy. Do ich pierwszego spotkania doszło w lutym 2020 r.
- Małżonkowie doczekali się syna — Borys przyszedł na świat we wrześniu 2022 r., a nieco ponad dwa lata później urodziła się ich córka
- W jednym z wywiadów żona prezentera Polsatu zdradziła, jak wyglądały ich pierwsze randki oraz jakie relacje łączą ją obecnie z byłymi żonami gwiazdora, oraz jego dziećmi
- Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Krzysztof Ibisz w połowie sierpnia 2021 r. poślubił Joannę Kudzbalską. Zakochani długo trzymali wszystko w tajemnicy, jednak po udanej ceremonii szybko pochwalili się swoim szczęściem w mediach społecznościowych. Ślub gwiazdora Polsatu z półfinalistką 2. edycji "Top Model" był sporym zaskoczeniem dla wielu, zwłaszcza że oboje wcześniej raczej nie afiszowali się swoim uczuciem publicznie. Wybranka Krzysztofa Ibisza jest od niego młodsza o 27 lat, a z zawodu jest lekarką. W jednym z wywiadów zdradziła, że kiedy spotkała swojego męża, niewiele wskazywało na to, że mogą stanąć na ślubnym kobiercu.
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska poznali się w pandemii. "Nie była to prosta droga"
Joanna Kudzbalska i Krzysztof Ibisz poznali się w lutym 2020 r. W czwartą rocznicę pierwszego spotkania prowadzący "Taniec z gwiazdami" opublikował w mediach społecznościowych post, podkreślając, że początki jego związku nie były łatwe.
— zaznaczył.
Para co jakiś czas zdradza nieco więcej szczegółów na temat swojej relacji. W maju 2024 r. ogłosili, że spodziewają się swojego drugiego dziecka. Córka pary przyszła na świat w listopadzie. Wspominając swoje początki, zaznaczali, że choć uczucie dopadło ich szybko, to nie od razu było wiadomo, że skończą z obrączkami na palcach.