Uratowali go, gdy miał kontuzję. Teraz piłkarz uciekł. Klub Ekstraklasy w opałach

Lechia Gdańsk, która jest beniaminkiem Ekstraklasy, nie ma ostatnio dobrej passy i prasy. Fatalna forma sportowa i przedostatnie miejsce w tabeli drużyny, która nie wygrała od połowy września, doprowadziła do zwolnienia trenera Szymona Grabowskiego. Dziś jak grom z jasnego nieba na światło dzienne wypłynęła kolejna negatywna wiadomość. Conrado Buchanelli Holz, Brazylijczyk z włoskim paszportem, rozwiązał ważny do 30 czerwca 2027 r. kontrakt z Lechią Gdańsk i stał się wolnym zawodnikiem.
Od początku pobytu w Gdańsku czyli od 2020 r., Conrado Buchanelli Holz przechodził różne koleje losu. Początek był dość udany, lewoskrzydłowy miał pewne miejsce w składzie drużyny trenera Piotra Stokowca, z którą zagrał m.in. w przegranym z Cracovią finale Pucharu Polski w Lublinie. Dalszy rozwój zawodnika, który miał oferty m.in. z amerykańskiej ligi MLS, zahamowały kontuzje, które go nie oszczędzały.
Conrado Buchanelli Holz rozwiązał kontrakt z Lechią Gdańsk
Najpoważniejszą z nich popularny "Kondziu" odniósł już po degradacji Lechii z Ekstraklasy i po zmianie właściciela. Jesienią 2023 r. w meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza piłkarz zerwał więzadła krzyżowe. Gdy się rehabilitował, gdański klub podpisał z nim nowy kontrakt, który przewidywał podwyżkę. Teraz Conrado rozwiązał go z winy klubu.
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Stadion Polsat Plus Arena Gdańsk/AFP
Konstantin Wasiljew (Jagiellonia Białystok) i Patryk Lipski (Lechia Gdańsk)/Piotr Matusewicz/East News/East News
Conrado jest łączony z Lechią/AFP