Zawodnik MMA stanął do pojedynku z ogromnym aligatorem ...
Nie było oktagonu, ale za to był parking z głośną publiką. 33-letni zawodnik-amator Mike Dragich zmierzył się z zabójczym gadem na parkingu w pobliżu szkoły podstawowej w Jacksonville. Dragich w walce z aligatorem początkowo ograniczał się jedynie do markowania i testowania odległości, ale tłum wiwatujących gapiów pchnął go w końcu do ostatecznego rozstrzygnięcia pojedynku.
“Czułem się jak Batman, naprawdę” – powiedział Dragich w rozmowie z Fox 35 Orlando.
33-latkowi udało się obezwładnić pysk gada chwytakiem. Następnie zawodnik naskoczył na zwierzę, zajmując dogodną pozycję na jego plecach. Wkrótce z pomocą przybiegła mu grupa strażaków z Jacksonville.
“Wielu wojowników zrozumie, że kiedy idziesz do klatki, jesteś zdenerwowany, ale kiedy drzwi klatki się zamkną, musisz być skupiony i szczerze mówiąc, to właśnie zapamiętałem z tej nocy” – powiedział Dragich.
Red. JŁ