Strzelanina i pożar w sali koncertowej pod Moskwą. Co najmniej 40 zabitych i 100 rannych

Wszystkim funkcjonariuszom policji drogowej nakazano zapewnienie „wsparcia ogniowego” podczas kontroli pojazdów. W stan alarmowy postawione zostały wszystkie siły policyjne. „Wszyscy pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Obwodu Moskiewskiego przechodzą na dwuzmianowy harmonogram pracy” - poinformowały władze.
Nieoficjalnie rosyjskie kanały informowały, że napastnicy zabarykadowali się w budynku. Jednak później kanał Baza napisał, że „według wstępnych danych czterem napastnikom udało się uciec z miejsca zbrodni”. Na moskiewskich lotniskach pilnie zaostrzono środki bezpieczeństwa. Dwa kanały — Baza i 112 — twierdzą, że służby poszukują aktualnie białego samochodu marki Renault Logana z twerskimi tablicami rejestracyjnymi. Obiektem zainteresowania sił bezpieczeństwa jest też inne auto, szary szare Renault Fluence.
Interfax pisze, że ponad 30 obwodowych i 20 moskiewskich zespołów ratowników medycznych zostało skierowanych na miejsce ataku — informuje Ministerstwo Zdrowia obwodu moskiewskiego. Mer rosyjskiej stolicy Siergiej Sobianin zarządził odwołanie wszystkich publicznych wydarzeń, w tym sportowych i kulturalnych. Podobne zarządzenie wydano w obwodzie kurskim i na okupowanym Krymie.
Strzelanina w sali koncertowej Crocus City Hall w Moskwie. Nieoficjalnie: Są ofiary, wielu rannych
Według Bazy w zdarzeniu zginęło co najmniej 14 osób a co najmniej 42 odniosły obrażenia. Nie są to jednak dane oficjalne. „Ewakuacja przebiegła w sposób uporządkowany, ludzie schodzili po schodach bez paniki. Trwa ustalanie motywów i tożsamości zamachowca. Na miejscu są karetki i policja” - twierdzi Baza. Z kolei kanał 112, zwykle rzetelnie informujący o nadzwyczajnych sytuacjach w Rosji, przekazał nieoficjalne dane o śmierci co najmniej 40 osób i ponad stu rannych. Chwilę później przekazał, że „liczba ofiar strzelaniny w Crocus City Hall wzrosła do 130”. Według wstępnych danych FSB w Crocus City Hall zginęło 40 osób, a ponad 100 zostało rannych.
Na kanale Baza opublikowane zostały nagrania, na których słychać między innymi dużą liczbę strzałów z broni automatycznej oraz ludzi, szukających schronienia. Na innym nagraniu widać czarny dym, unoszący się nad obiektem. W sali miało dojść do eksplozji i pożaru.