Sklepy w Holandii szykują się na wojnę. To odpowiedź na apel ...
W połowie grudnia szef NATO Mark Rutte w swoim pierwszym ważnym przemówieniu od czasu objęcia stanowiska ostrzegł, że sojusz musi "przestawić się na wojenny sposób myślenia". "Nie jesteśmy gotowi na to, co nas czeka w ciągu czterech do pięciu lat" - powiedział Rutte, a jego słowa popchnęły wielu Holendrów do przygotowywania się na awarię wojny. Oprócz obywateli, którzy decydują się na zakupy pakietów awaryjnych, przygotowania na ewentualność poważnych kataklizmów rozpoczęły niektóre supermarkety i małe sklepy.
Zobacz także: Jeśli wybuchnie wojna, będzie to serce NATO. Odwiedziłem "szpicę" sojuszu
Jak informują "Wiadomości Handlowe", sprzedawcy detaliczni w Holandii powinni zachować "zdolność operacyjną w długotrwałych i ekstremalnych sytuacjach awaryjnych". Razem z tamtejszymi Ministerstwem Gospodarki, Ministerstwem Obrony i Koordynatorem ds. Zwalczania Terroryzmu i Bezpieczeństwa będą tworzone "scenariusze awaryjne". Nie zdradzono dokładnie, ile placówek weźmie udział w programie.
Przykładem organizacji branżowej, która jest zaangażowana w działania przygotowawcze, jest Vakcentrum, która zrzesza niezależnych sprzedawców detalicznych. Jak informują "Wiadomości Handlowe", wskazuje ona na trzy rodzaje kryzysów: awarię prądu na dużą skalę, katastrofę klimatyczną taką jak powódź lub wojnę. Przedstawiciele wspomnianej organizacji już w czasie pandemii udowodnili możliwości szybkiego reagowania, jednak zwracają uwagę na problemy w rozwiązywaniu przedłużających się krytycznych sytuacji.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Sklepy szykują się na wojnę. To odpowiedź na apel szefa NATO
Słowa szefa NATO, aby Europejczycy przyjęli "mentalność wojenną", ponieważ jego zdaniem zagrożenie wojną wzrasta, docierają także do obywateli. Coraz więcej Holendrów podejmuje kroki, aby przygotować się na wypadek sytuacji kryzysowej, na przykład upewniając się, że mają w domu podstawowe artykuły pierwszej potrzeby. "Mamy teraz dziesięć razy więcej zamówień internetowych niż zwykle" - powiedział Luuk van der Ruit, właściciel sklepu z artykułami pierwszej potrzeby, którego słowa przytacza serwis "NL Times".
Zobacz także: Co Trump zrobi z wojną w Ukrainie po powrocie do władzy? Oto cztery możliwe scenariusze
Czerwony Krzyż odbiera również codzienne telefony dotyczące gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych i rozpoznaje momenty szczytowe. Jak informuje serwis "NL Times", Holenderskie Stowarzyszenie Bankowe poinformowało, że pracuje nad poradą dla Holendrów, aby trzymali w domu pewną ilość gotówki na wypadek sytuacji awaryjnych. Operator bankomatów Geldmaat odnotował więcej wypłat gotówki po tym ogłoszeniu.