Omenaa Mensah przed laty straciła brata. "To była ogromna tragedia"

Omenaa Mensah przyszła na świat w Jeleniej Górze, jest córką Polki i Ghańczyka. W trakcie studiów założyła firmę Omi Hair, zajmującą się stylizowaniem afrykańskich fryzur. Studiowała na kierunku Zarządzanie i marketing na Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Poznaniu. Do czesnego dorabiała także jako modelka, pracując zarówno w Polsce, jak i w Europie. Zanim zaczęła pracę w telewizji, została mamą.
"Gdy urodziłam Vaneskę, byłam na piątym roku studiów, miałam 23 lata. Znajdowałam się tak naprawdę na początku mojej drogi zawodowej i osobistej. Myślałam tylko o tym, żeby skończyć studia i zdobyć pracę, która zapewni byt mojemu dziecku" – wyznała w rozmowie z serwisem eDziecko.pl w 2019 r.
To nie był łatwy czas. Rozstałam się z partnerem i było mi bardzo ciężko, bo wiedziałam, że przez pewien czas będę z tą małą dziewczynką sama
— dodała.
Przed laty prezenterka opowiedziała o bolesnej stracie — przedwcześnie zmarł jej brat.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOmenaa Mensah o stracie brata
W 2008 r. prezenterka w rozmowie z "Galą" opowiedziała o stracie jedynego brata, Asebiego.
"Był pięknym, świetnie zbudowanym mężczyzną, z ogromnym powodzeniem u kobiet. Przysparzał wielu problemów. Do dziś się zastanawiamy w rodzinie, skąd było w nim tyle energii, którą, niestety, spożytkowywał nie najlepiej. Chuliganił, mówiąc bez ogródek. Prowadził szybkie życie, odczuwał wielką chęć posiadania rzeczy, które w jego wieku wcale nie były mu potrzebne. Miał 17 lat, gdy miał kolizję z prawem, ale szczerze mówiąc, nie pamiętam wielu szczegółów" – opowiadała.
Omenaa MensahŹródło: MW Media / Andras Szilagyi
"Asebi zginął tragicznie, ale nie chcę mówić o okolicznościach, bo to wciąż boli moich rodziców. (...) Najbardziej żałuję, że nie poznał mojej Vaneski "– dodała.
Brat prezenterki zawsze stał murem za członkami rodziny. "Razem podróżowaliśmy, odwiedzaliśmy tatę, który pracował w Berlinie. Asebi był wysokim, silnie zbudowanym mężczyzną. Czułam się przy nim bezpiecznie. Z dzieciństwa zapamiętałam kontrole na granicy, kiedy celnicy nas upokarzali i traktowali jak ludzi drugiej kategorii. Brat stawał w mojej obronie, był pyskaty. (...) Niestety, kiedy dorósł, wpadł w złe środowisko. Zginął w wieku 21 lat" – wyjawiła.
Na koniec Omenaa Mensah przyznała, że śmierć brata była ogromną traumą dla całej rodziny.
"To była ogromna tragedia. Ojciec przez osiem lat nie przyjeżdżał do Polski, bo nasz kraj kojarzył mu się z bólem i stratą. Myślę, że dla rodziców śmierć dziecka jest czymś niewyobrażalnym" – podsumowała.
Omenaa Mensah i Rafał Brzoska (2020 r.)Źródło: MW Media / Paweł Wrzecion
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.