Kiedy i gdzie oglądać "spadające gwiazdy"? Przed nami noc Perseidów

Noc Perseidów, jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń astronomicznych, zbliża się wielkimi krokami. W 2024 roku maksimum tego roju meteorów przypada na noc z 12 na 13 sierpnia.

W tym czasie na niebie będzie można zobaczyć nawet do 100 meteorów na godzinę, co czyni to zjawisko wyjątkowym widowiskiem. Rój Perseidów można jednak podziwiać dłużej. Aktywność meteorów przypada bowiem na okres rozpoczynający się 17 lipca, a kończący 24 sierpnia. 

Perseidy są związane z kometą Swift-Tuttle, która ostatni raz przelatywała w pobliżu Ziemi w 1992 roku. To rój meteorów, który można obserwować od połowy lipca do końca sierpnia, z kulminacją w nocy z 12 na 13 sierpnia. Nazwa pochodzi od konstelacji Perseusza, z której meteory wydają się wystrzeliwać.

Każdego roku Ziemia przechodzi przez ślad pyłu i odłamków pozostawionych przez kometę. Drobne fragmenty skalne wchodzą w atmosferę ziemską z prędkością około 59 km/s. W wyniku tarcia z atmosferą, cząstki te nagrzewają się i spalają, tworząc jasne smugi światła, znane powszechnie jako "spadające gwiazdy". Perseidy nazywane są także "łzami świętego Wawrzyńca", ponieważ do jego domniemanej męczeńskiej śmierci miało dojść 10 sierpnia.

Najlepszym sposobem na obserwację Perseidów jest znalezienie zaciemnionego obszaru, znajdującego się z dala od świateł miejskich. Najlepsze warunki znajdziemy w Górach Izerskich, Bieszczadach czy na Mazurach. Radiant, czyli punkt, z którego wydają się "wylatywać" meteory, znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza, co sprawia, że najlepiej obserwować je w drugiej połowie nocy i przed wschodem słońca.

Noc Perseidów to nie tylko okazja do podziwiania "spadających gwiazd", ale także doskonały moment na spędzenie czasu na świeżym powietrzu, z dala od zgiełku miasta. Warto zabrać ze sobą koc, leżak, termos z ciepłym napojem i lornetkę, choć do obserwacji Perseidów wystarczy nieuzbrojone oko.