Pete Hegseth, sekretarz obrony USA przyleciał do Polski. Spotka się ...

Pete Hegseth, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych, w czwartek wieczorem przyleciał do Polski. W piątek spotka się kolejno z ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i z prezydentem Andrzejem Dudą.

Hegseth przyleciał do Warszawy krótko przed godziną 20.

Kancelaria Prezydenta informowała wcześniej, że Andrzej Duda przyjmie sekretarza obrony USA w piątek w Pałacu Prezydenckim. Jak podała KPRP, spotkanie zaplanowane jest na godzinę 12.15.

Wcześniej w piątek sekretarz obrony USA spotka się z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

O przylocie Hegsetha do Polski poinformowała także amerykańska ambasada w Warszawie.

"Sekretarz Obrony USA Pete Hegseth właśnie wylądował w Polsce – na lotnisku został przywitany przez Chargé d’Affaires a.i. Daniela Lawtona. Sekretarz obrony spotka się z polskimi przywódcami, aby omówić silne dwustronne partnerstwo obronne, działania na rzecz wzmocnienia odstraszania na wschodniej flance NATO oraz rolę Polski jako wzorowego sojusznika w zakresie inwestycji obronnych i podziału obowiązków w NATO" - napisano na platformie X.

"Odwiedzi również amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce, aby na własne oczy zobaczyć jak duży wkład mają w bezpieczeństwo w regionie. Welcome to Poland, Mr. Secretary!" - dodano.

Polski resort obrony zaznaczył, że Kosiniak-Kamysz będzie rozmawiał w Warszawie z szefem Pentagonu o rozwoju bilateralnej współpracy, wspólnych projektach, kontynuacji działań odstraszających na wschodniej flance NATO. Wskazuje, że Polska pozostaje bliskim sojusznikiem USA. Przypomina, że Polska współpracuje z Ameryką bilateralnie i w ramach NATO oraz gości na swoim terytorium amerykańskie wojska, a także kupuje nowoczesny amerykański sprzęt wojskowy.

Jak podał amerykański resort obrony, Hegseth w Polsce "spotka się z polskimi przywódcami, aby omówić naszą silną, dwustronną współpracę obronną, dalsze działania odstraszające na wschodniej flance NATO i przywództwo Polski jako modelowego sojusznika w inwestycjach obronnych i dzieleniu się ciężarem w NATO".

CZYTAJ TEŻ: "Z Pete'em u steru" Ameryka miała "nigdy się nie ugiąć". Kim jest szef Pentagonu

Autorka/Autor:mjz/ads

TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24