Porażka z Puszczą w Krakowie. Relacja z meczu

Już od pierwszych minut oba zespoły szukały swoich szans, aby jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. W 2. minucie uderzenie Czyża obronił bramkarz Puszczy, Oliwier Zych. Chwilę później przed równie dobrą sytuacją był Daisuke Yokota, jednak nie opanował piłki.

Trójkolorowi mogli liczyć dzisiaj na bardzo duże wsparcie, bowiem na trybunach było ponad tysiąc kibiców z Zabrza.

W 10. minucie przed dużą okazją stanął Lawrence Ennali, jednak jego uderzenie również obronił bramkarz gospodarzy. Chwilę później młody zawodnik ponownie próbował pokonać Zycha, jednak jego strzał nie był wystarczająco dokładny.

Podwójną okazję do zdobycia bramki miała tym razem Puszcza. Po raz pierwszy z rzutu wolnego uderzał Yakuba, natomiast chwilę później główkował jeszcze jeden zawodnik gospodarzy. W obu sytuacjach czujny był Daniel Bielica.

Kolejne minuty to ponowne ataki Trójkolorowych, jednak defensywa Puszczy była bardzo czujna w dzisiejszym spotkaniu.

W 43. minucie meczu sędzia Kwiatkowski podyktował rzut karny dla Górników po faulu na Ennalim. Chwilę później Yokota pewnie pokonał bramkarza strzałem z jedenastu metrów! Do przerwy Trójkolorowi prowadzili jedną bramką.

Druga połowa nie rozpoczęła się dobrze dla Górników. W 54. minucie Mroziński uderzał głową obok słupka i doprowadził do wyrównania.

W 71. minucie gospodarze objęli prowadzenie za sprawą Artura Siemaszko, który wpakował piłkę do siatki.

Chwilę później zabrzanie chcieli odrobić straty i wykorzystać zamieszanie w polu karnym, jednak ich strzały zostały zablokowane.

Już do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Trójkolorowi do Zabrza wracają bez punktów.

Dodajmy, że następny mecz zabrzanie rozegrają już w piątek. Naszym przeciwnikiem na Arenie Zabrze będzie Pogoń Szczecin (piątek, 1.12, godzina 20:30).

Puszcza Niepołomice  Górnik Zabrze 2:1 (0:1)0:1 - Yokota (45').1:1 - Mroziński (54').2:1 - Siemaszko (71').

Puszcza Niepołomice: Zych – Koj (81’ Sołowiej), Craciun, Walski (69’ Poczobut), Yakuba, Mroziński, Bartosz, Stępień, Cholewiak (46’ Siemaszko), Hajda, Zapolnik (81’ Cichoń).

Górnik Zabrze: Bielica – Barczak (87’ Dadok), Szcześniak, Janicki, Janża, Yokota, Rasak (87’ Nascimento), Czyż (41’ Kapralik), Pacheco, Ennali, Musiolik (66’ Krawczyk).

Sędziował: Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.

Żółte kartki: Bartosz, Yakuba, Hajda, Craciun, Poczobut – Nascimento.