„Ranczo” wraca po latach? Szczegóły prosto od reżysera

Serial „Ranczo” to niekwestionowany hit Telewizji Polskiej. Perypetiami mieszkańców Wilkowyj żyli wszyscy i choć ostatni odcinek wyemitowano blisko dekadę temu, sentyment wśród widzów pozostał.

Co dalej z serialem „Ranczo”? Czy fani doczekają się kontynuacji?

Fani „Rancza” od niemal dziesięciu lat cierpliwie czekają, żeby poznać dalsze losy mieszkańców Wilkowyj. Od dłuższego czasu plotkowano na temat kolejnej części serialu, jednak jak dotąd plan nie doszedł do skutku. Scenariusz 11. sezonu jest już gotowy, na przeszkodzie stoi jednak realizator, czyli Telewizja Polska. Reżyser Wojciech Adamczyk, by nie tracić więcej czasu, postanowił doprowadzić projekt do końca według własnego pomysłu. Rozwiązaniem problemów ma stać się słuchowisko, co przekazał w rozmowie z Plejadą. 

W związku z brakiem zainteresowania ze strony Telewizji Polskiej pomyśleliśmy o zamknięciu tego projektu w taki właśnie sposób – wyjaśnia reżyser.

Aktorzy wcielający się w główne role na propozycję mieli zareagować entuzjastycznie.

Wojciech Adamczyk przekazał dobre wieści. Reżyser serialu zdradza plany!

Mimo że Telewizja Polska postanowiła zawiesić produkcję serialu po 10. sezonie, wydaje się, że losy ulubionych bohaterów mogą znaleźć swoją kontynuację, jednak w nieco innej formie. Jak ujawnił w rozmowie z Plejadą Wojciech Adamczyk, reżyser „Rancza”, trwają prace nad stworzeniem audiobooka, a dokładniej mówiąc, wielogodzinnego słuchowiska na podstawie scenariusza do 11. sezonu.

Jest firma, która chce to wyprodukować. Rozmawiamy, żeby powstał „wypasiony” audiobook – mówił.

Scenariusz, nad którym pracował Andrzej Grembowicz (pseudonim Robert Brutter), zawiera sześć odcinków. Po śmierci Pawła Królikowskiego Marcin Grembowicz, syn Andrzeja, dostosował scenariusz tak, aby ograniczyć obecność Kusego. Adamczyk nie kryje entuzjazmu związanego z projektem i podkreśla, że Cezary Żak i Artur Barciś wyrazili chęć udziału. „Myślę, że pozostali aktorzy też nie odmówią” – dodaje. Reżyser współpracuje z Marcinem Grembowiczem nad adaptacją radiową i prowadzi rozmowy z autorami muzyki do serialu, którzy wstępnie wyrazili zgodę na użyczenie swoich dzieł. Wojciech Adamczyk ma nadzieję, że audiobook będzie „dźwiękową klamrą” zamykającą projekt „Ranczo”.

Chciałbym, żeby do tego doszło w tym roku, może pod choinkę – mówi z nadzieją.

Czy więc fani „Rancza” dostaną wyjątkowy prezent pod choinkę? Wygląda na to, że historia Wilkowyj nie została jeszcze całkowicie zamknięta