To były prorocze słowa legendy, przepowiedział to Lewandowskiemu. A El Clasico tuż, tuż

FC Barcelona zdecydowała się latem na poważne zmiany. Trenera Xaviego zastąpił Hansi Flick. Niemiec pozostawał bezrobotny od września 2023 roku, kiedy został zwolniony z funkcji selekcjonera kadry naszych zachodnich sąsiadów. Wcześniej z sukcesami prowadził natomiast Bayern Monachium - to właśnie za jego kadencji Bawarczycy sięgnęli po upragnioną Ligę Mistrzów. 

Przyjście Flicka do Katalonii od początku jawiło się jako kapitalna informacja dla Roberta Lewandowskiego. Polak wielokrotnie komplementował tego szkoleniowca - ze wzajemnością. Kibice mieli nadzieję, że Niemiec wyciągnie z Polaka to, co najlepsze. I nie mylili się. Pod wodzą 59-latka snajper przeżywa kolejną piłkarską młodość i odzyskał bajeczną wręcz skuteczność. W 10 meczach ligowych zdobył 12 bramek. Do tego dorzucił dwa gole w dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów. 

W rozmowie z Interią, którą w całości można przeczytać TUTAJ, triumfator Ligi Mistrzów z 2010 roku Wesley Sneijder przewidywał, że Barcelona będzie w tym sezonie mocna. Zapowiadał też renesans formy Lewandowskiego. Teraz okazało się, że były to słowa prorocze. 

W sierpniu Sneijder powiedział nam:

I jak tu nie przyznać racji legendarnemu Holendrowi? Korzystając z okazji, zapytaliśmy wówczas Sneijdera również o jego optykę na rywalizację Lewandowskiego z Mbappe. Nasz rozmówca dość sceptycznie podchodził do takiego określenia. 

- Nie wiem, czy to będzie ich bezpośrednia rywalizacja. Oni są bardzo od siebie różni. Mbappe to zawodnik, który uwielbia wykorzystywać przestrzeń na skrzydle, Lewandowski jest z kolei typowym snajperem. Myślę, że będziemy obserwowali raczej całościową rywalizację Realu Madryt z  FC Barcelona niż Kyliana z Robertem - powiedział Sneijder. 

Dotychczas Lewandowski, jeśli chodzi o skuteczność, bije Mbappe na głowę. Polak ma 12 goli, a Francuz - 6. 

Transmisja El Clasico w tę sobotę o 21:00 w Eleven Sports 1. 

Jakub Żelepień, Interia