Nie żyje Stanisław Brudny. "Stasiu, będzie nam Ciebie brakować"
"Stasiu, będzie nam Ciebie brakować" — czytamy we wpisie pożegnalnym Teatru Śląskiego w Katowicach, z którym w przeszłości związany był aktor. "Nie tylko Twoje aktorskie kreacje, ale przede wszystkim ciepło i uśmiech na zawsze pozostaną w naszej pamięci".
"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Stanisława Brudnego. Odszedł człowiek, który na zawsze wpisał się w historię STUDIO. Trudno wyrazić słowami nasz smutek i poczucie straty. Żegnaj, Stasiu. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i pamięci jako wzór artysty i człowieka. Swoje ostatnie spektakle »Berlin Alexanderplatz« na Dużej Scenie Teatru Studio, zagrał w styczniu tego roku. Nie wiedzieliśmy, że to był ten ostatni raz" — wspomina stołeczny Teatr Studio.
"Odszedł Stanisław Brudny, heroiczny Odys" — pisze z kolei Nowy Teatr.
Stanisław Brudny do końca życia pozostał aktywny zawodowo
Stanisław Brudny był aktorem teatralnym, filmowym i dubbingowym. W 1953 r. ukończył Studium Aktorskie przy Teatrze Śląskim w Katowicach, w którym występował do 1972 r. Następnie przeniósł się do warszawskiego Teatru Studio, z którym etatowo związany był do śmierci. W swoim dorobku miał ponad sto dwadzieścia ról teatralnych.
Współpracował z takimi reżyserami i reżyserkami jak Jerzy Jarocki, Lidia Zamkow, Józef Szajna, Jerzy Grzegorzewski, Mariusz Treliński, Piotr Cieplak, Natalia Korczakowska czy Agnieszka Glińska.
Stworzył także wiele cenionych kreacji w filmach: u Piotra Dumały, Władysława Pasikowskiego czy Andrzeja Wajdy, oraz w Teatrze Telewizji. Rola w filmie "Las" Dumały przyniosła mu nominację do Złotej Kaczki. Obecnie na ekranach kin można oglądać komedię Mariusza Kuczewskiego pt. "Dalej jazda", gdzie aktor wcielił się w postać Stanisława. Prawdopodobnie to właśnie ten tytuł zamyka filmografię Brudnego.
W Teatrze Polskiego Radia wystąpił w około 150 spektaklach, za co otrzymał nagrodę specjalną dla wybitnych postaci kultury Splendor Splendorów. W 2010 r. został uhonorowany Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi czy Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze — Gloria Artis".
W ostatnich latach Stanisława Brudnego można było oglądać w prezentowanym zarówno w Polsce, jak i na międzynarodowych scenach spektaklu "Odyseja. Historia dla Hollywoodu" Krzysztofa Warlikowskiego i zespołu Nowego Teatru, gdzie wcielił się w postać Odysa, którego pierwotnie miał kreować zmarły na etapie prób do przedstawienia Zygmunt Malanowicz.
Stanisław Brudny zmarł w wieku 94 lat.