"The Last of Us" to plagiat? Stary komiks opowiedział podobną historię
- Serial "The Last of Us" na podstawie gier pod tym samym tytułem snuje postapokaliptyczną wizję świata, w którym grzyby infekują ludzi i zmieniają ich w przypominające zombie stwory
- Twórcy gry nie wpadli na tego typu pomysł jako pierwsi. Na przełomie lat 60. i 70. powstał komiks, który opowiadał zbliżoną historię
- W komiksie "Web of Horror" pojawia się opowieść pod tytułem "Growth!", w którym mamy do czynienia z bardzo podobnymi motywami
"The Last of Us" to plagiat? Stary komiks opowiedział podobną historię
Fani "The Last of Us" - zarówno gier od Naughty Dog, jak i serialu HBO na ich podstawie czekają na ciąg dalszy wciągającej opowieści o Joelu i Ellie. Na początku stycznia 2025 roku twórcy produkcji pokazali teaser 2. sezonu i zapowiedzieli, nowych bohaterów - Abby (Kaitlyn Dever), Dinę (Isabela Merced) i Isaaca Dixona (Jeffrey Wright).
Sylwester Kozdroj - ekspert od starych i zapomnianych komiksów, w jednym z odcinków swojego podcastu Retro komiks, zwrócił uwagę, że pewne założenia fabularne "The Last of Us" są niezwykle zbieżne z opowieścią zawartą w 1. numerze antologii grozy pod tytułem "Web of Horror". Co ciekawe komiks pod tytułem "Growth!" napisany przez Nicolę Cutiego z rysunkami Wayne'a Howarda, pochodzi z końca roku 1969, a więc ukazał się 44 lata przed premierą kultowej gry wideo i na 54 lata przed debiutem serialu na jej podstawie.
W "Growth!" trójka naukowców wyrusza na wyspę, gdzie jakiś czas temu przeprowadzano testy z użyciem bomby atomowej. Chcą zbadać skutki prób i zobaczyć jaki wpływ na organizmy żywe ma promieniowanie jądrowe. Zauważają zmutowanego grzyba, który zaraża, o czym na własnej skórze przekonuje się jeden z badaczy. W dość szybkim czasie jego ciało zaczyna się zmieniać, przybierając formę przypominającą znanych nam z "The Last of Us" purchlaków. Na tym jednak podobieństwa się kończą, ponieważ okazuje się, że grzyb infekujący ciało naukowca jest w rzeczywistości mikroskopijną cywilizacją, która doprowadza finalnie o wojny atomowej na ciele mężczyzny.
Nie można więc mówić o plagiacie. Mamy po prostu do czynienia ze zjawiskiem dość popularnym w erze postmodernizmu, w której czymś oczywistym jest wielokrotne przetwarzanie pewnych zakorzenionych w tekstach kultury tropów. Czasem dzieje się to całkowicie świadomie. Innym razem twórcy robią to podświadomie, nie zdając sobie sprawy, że opowiadają ponownie historię, która przypomina już istniejąca opowieść, wykorzystującą podobne wątki.
Quiz: Rozpoznasz po kadrze słynne gry FPS? 15/15 dla wyjadaczy
"The Last of Us": skąd twórcy gry czerpali inspiracje?
Nie zmienia to jednak faktu, że pomysł na fabułę i świat znany z "The Last of Us" nie narodził się w próżni. Twórcy zdradzili, że podczas prac nad grą czerpali wiele rozmaitych inspiracji. Jednym z twórców serii jest Neil Druckmann, który jako student otrzymał zadanie stworzenia koncepcji gry wideo, którą miał przedstawić kultowemu reżyserowi George'owi A. Romero. Druckmann zainspirował się z rozgrywką z gry Ico, klimatem "Nocy żywych trupów" i postacią Johna Hartigana z serii komiksów "Sin City". Jego pomysł nie przypadł do gustu filmowcowi, ale Druckmann postanowił wykorzystać go i wydać 6-zeszytowy komiks pod tytułem "The Turning". Wydawca nie zgodził się jednak na publikację.
Druckmann nie poddawał się i po jakimś czasie wykorzystał koncepcję przy pracy nad "The Last of Us". Kolejną ważną inspiracją przy tworzeniu gry był film "Droga do zatracenia" z 2002 roku, który miał duży wpływ na relację łączącą głównych bohaterów gry. Sam pomysł na infekcję ludzi przez grzyby pochodził natomiast z serialu przyrodniczego BBC "Planeta Ziemia". W jednym odcinku pojawił się grzyb maczużnik zarażający insekty, który stał się podstawą grzyba infekującego mieszkańców świata przedstawionego w "The Last of Us". Ponadto twórcy, mający za cel stworzeni jak najbardziej realistycznego świata w czasie zarazy posiłkowali się książką Alana Weismana "Świat bez nas", a także dokumentami historycznymi z okresu pandemii grypy hiszpanki, do której doszło w 1918 roku.
Jak widać, wśród inspiracji nie było zapomnianego komiksu z przełomu lat 60. i 70. Gdyby twórcy "The Last of Us" wykorzystali pomysły Cutiego i Howarda, zapewne nie omieszkaliby o tym wspomnieć przy okazji innych tekstów kultury, na których oparli swoją fabułę.
Źródło: Antyradio/Retro komiks/YouTube, Wikipedia.org
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Po więcej informacji zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera, TikToka i Instagrama. Żeby posłuchać, co teraz gramy, kliknij w poniższy baner!