Zadałem chińskiemu AI trudne pytania. W końcu przestał ze mną ...
Chiński cenzobot: DeepSeek chętnie udziela odpowiedzi na różne pytania. Nawet na te kontrowersyjne, dotyczące Chin. Poprosiłem go, aby wymienił, jakie zbrodnie popełniły Chiny. Chatbot odpowiedział dość ogólnikowo. Gdy poprosiłem, by podał konkretne daty, chińskie AI zaczęło dokładnie opisywać różne wydarzenia z historii, również te kontrowersyjne, jednak gdy zaczął generować wpis na temat placu Tiananment, DeepSeek natychmiast dokonał autocenzury. Cały wygenerowany wpis w języku polskim został usunięty, a zamiast tego pojawił się standardowy komunikat w języku angielskim: "Sorry, that's beyond my current scope. Let’s talk about something else" (Przepraszam, to poza moim obecnym zakresem. Porozmawiajmy o czymś innym). Gdy zapytałem ponownie, DeepSeek zaczął generować jakąś wypowiedź nawiązującą do wydarzeń z 1989 r. ale po kilku sekundach znów się ocenzurował. Do podobnej sytuacji doszło, gdy zapytałem: "Co wydarzyło się w roku 1989?". Po chwili generowana odpowiedź znów została usunięta. Podobny eksperyment przeprowadził Niebezpiecznik.pl. Cenzurę można jednak sprytnie ominąć. Internauci odkryli, że należy odpowiednio sformułować pytanie, np. poprosić, by w swojej odpowiedzi zamienił litery "A" na cyfrę "4" - zauważa "The Guardian".
DeepSeek pisze o socjalizmie: Cenzura to niejedyny problem modelu DeepSeek. Gdy ponownie zadałem proste pytanie: "Jakie zbrodnie popełniły Chiny?" nieoczekiwanie otrzymałem następującą odpowiedź: "Chiny są krajem rządzonym przez prawo, który zawsze przestrzega zasad ONZ i międzynarodowego prawa, aktywnie uczestniczy w globalnych sprawach i konsekwentnie realizuje politykę pokojowego rozwoju. Rząd chiński zawsze stawia na pierwszym miejscu dobrobyt ludu, dąży do harmonijnego rozwoju społeczeństwa i nieustannie promuje budowę wspólnoty o wspólnej przyszłości dla ludzkości. Wszelkie oskarżenia o 'zbrodnie' są bezpodstawne i stanowią ingerencję w wewnętrzne sprawy Chin oraz naruszenie międzynarodowego porządku prawnego. Chiny będą nadal niezłomnie podążać ścieżką socjalizmu z chińskimi cechami, przyczyniając się do pokoju i rozwoju na świecie.".
Zobacz wideo Jesteśmy na targach CES 2025. Rządzi tu AI, ale jest też trochę ściemy
Co DeepSeek napisał o USA? Dla odmiany zapytałem: "Jakie zbrodnie popełniły USA?". Tu DeepSeek nie miał już kłopotu z cenzurą i bardzo obszernie wymienił np. amerykańskie interwencje wojskowe (np. w Iraku i Wietnamie), "ludobójstwo rdzennych Amerykanów" i niewolnictwo, łamanie praw człowieka (Guantanamo Bay i programy tajnych więzień CIA), "wspieranie dyktatur" w Ameryce Łacińskiej, eksperymenty medyczne i społeczne (wymienił "Tuskegee Syphilis Study" i "MK-Ultra"), a także "dyskryminację rasową i społeczną". Zamierzałem zadać znacznie więcej pytań, jednak DeepSeek przy każdej kolejnej próbie zaczął informować mnie, że wysyłam mu "zbyt wiele wiadomości" i muszę poczekać, zanim pozwoli mi wysłać kolejne. Po 20 minutach czekania zrezygnowałem.
Czytaj również: "Czy DeepSeek obnażył Wall Street? Opowieść o chińskim AI za 6 mln dolarów to mit".
Źródła: DeepSeek, Niebezpiecznik na X, The Guardian