Tomasz Jakubiak szczerze o swoim stanie zdrowia. Mówi też o WOŚP
— Jest to jedna z moich ukochanych niedziel w roku. Niedziela WOŚP, kiedy my wszyscy Polacy nauczyliśmy się dzielić z innymi. A właściwie jeden człowiek, Jurek Owsiak, wraz z małym sztabem ponad 30 lat temu stworzył coś, co jest nie do obalenia i nigdy nie będzie — podkreślił.
Tomasz Jakubiak wspomniał również, że sam pomagał, a teraz jest po drugiej stronie i rozumie, jak ważne w takiej sytuacji jest wsparcie. — Przesłałem część pieniędzy, które zebrałem na kolejną składkę. Staram się, chociaż po kilkaset złotych, wysyłać, bo teraz sam potrzebuję, ale i tak gdzie mogę, wysyłam, bo obiecałem, że będę dzielił się tym, czym wy się ze mną podzieliliście — zapewnił.
Kucharz wyznał, że nie czuje się najlepiej, boli go brzuch i barki od leżenia. Zaczęły mu również wypadać włosy, czego jak mówi, się nie spodziewał. — Mam już tego dosyć — wyznał szczerze. Po tym jednak pozwolił sobie na humorystyczny akcent i stwierdził, że z brodą jest całkiem nieźle, bo "przez to, że wypada, nie trzeba golić".
Zobacz też