Kraszewice. Młody mężczyzna zmarł u fryzjera. Prokuratura wyjawia
Przyszedł tylko na chwilę. Chciał skrócić włosy. Młody człowiek ledwo usiadł na fryzjerski fotel i nagle stracił przytomność. Już nie odzyskał świadomości. Wszystko rozegrało się tak szybko. Śledczy wyjawili, co mogło się przyczynić do śmierci 27-latka.
Sobota, 25 stycznia, w Kraszewicach pod Ostrzeszowem. Do salonu fryzjerskiego przyszedł młody mężczyzna. Gdy już usiadł na fotel, stracił przytomność. Był reanimowany najpierw przez pracowników zakładu, a potem przez wezwanych na miejsce ratowników. Przez ponad godzinę próbowano przywrócić mu życie.
W zakładzie fryzjerskim zasłabł młody człowiek. Był reanimowany przez dłuższy czas, niestety, reanimacja nie przyniosła oczekiwanego skutku
– przekazał nam prok. Ireneusz Kaźmierczak, zastępca prokurator rejonowej z Ostrzeszowa.
Na miejscu tragedii pojawili się policjanci i prokurator. Wstępnie wykluczono, by do śmierci młodego mężczyzny ktoś się przyczynił.
Ostrzeszów. Śledczy szukają przyczyny śmierci 27-latka
Zobacz także
Co doprowadziło do śmierci 27-latka? Na to pytanie śledczy odpowiedzieć jeszcze nie potrafią, ale pojawiły się pewne przypuszczenia.
Nic nie wskazuje na to, że mężczyźnie mógł ktoś zrobić krzywdę, przynajmniej nie taką bezpośrednią, tu i teraz. Różne sytuacje mogły się zdarzyć w przeszłości
– tłumaczył nam prok. Ireneusz Kaźmierczak.
We wtorek, 28 stycznia, ma się odbyć sekcja zwłok 27-latka.
Być może wówczas poznamy przyczynę zgonu mężczyzny, a może będziemy musieli poczekać na wyniki dodatkowych badań. Nie będziemy ujawniać szczegółowych danych, gdyż są to dane wrażliwe i nie chcielibyśmy pogłębiać tragedii rodziny 27-latka
– powiedział zastępca prokurator.
Pierwsze przypuszczenie, jakie się pojawiają są takie, że mogło dojść do zgonu z przyczyn naturalnych. Mężczyzna miał wcześniej problemy zdrowotne
– przyznał w rozmowie z Fakt.pl prok. Ireneusz Kaźmierczak.
Nie doczekała finału WOŚP. Tarnów pożegnał wolontariuszkę Basię. "Nie tak miał wyglądać ten dzień"
Kacper uciekał przed huraganem Eowyn. Stał się jego ofiarą. Straszna śmierć młodego Polaka
(Źródło: Fakt.pl)