Boniek bez litości dla Czarnka. "Otyłość galopująca"

"Kto to jest ten gość?" - napisał w czwartek Zbigniew Boniek, odnosząc się do osoby Bronisława Wildsteina - byłego prezesa zarządu Telewizji Polskiej i obecnego prowadzącego programu "O co chodzi", który jest emitowany na kanale TVP Info. Te mocno lekceważące słowa zirytowały Przemysława Czarnka. Minister edukacji od razu odpowiedział byłemu prezesowi PZPN w podobny sposób. Później rozpoczął się teatr, który jednak ma tylko jednego aktora.
Zobacz wideo Co za słowa Piotra Zielińskiego! "Spełnienie dziecięcych marzeń"
"A nie mówiłem, że całe pokolenia Polaków pozbawione były wiedzy o historii najnowszej? Dlatego HiT (podręcznik "Historia i Teraźniejszość" - red.) jest konieczny w szkołach. A Panu Bońkowi przekazuję przez PZPN podręcznik do HiT. Warto poczytać Panie Zbigniewie"- stwierdził Czarnek. Na reakcję wiceprezesa UEFA nie trzeba było czekać zbyt długo. Boniek, który doskonale odnajduje się w mediach społecznościowych, odpowiedział ministrowi, posługując się cytatem z wiersza Juliana Tuwima.
"Dziękuję i posłużę się Julianem Tuwimem, zna pan? Ukłony i prześle wiersze" - napisał 67-latek, zamieszczając fragment wiersza. "Próżność repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię je**ł, bo to mezalians byłby dla psa". Przemysław Czarnek nie pozostał dłużny. Na jego profilu pojawiło się zdjęcie Bońka z Wojciechem Jaruzelskim oraz wymownym opisem. "Spokojnie. Bez nerwów. Każdy ma swoich znajomych...W każdym razie książka już w drodze. Zawsze jest czas na naukę" - napisał minister edukacji.
Kiedy wydawało się, że konflikt zakończył się na kilku wymianach "uprzejmości", Zbigniew Boniek na koniec postanowił jeszcze raz uderzyć w Czarnka. Tym razem 80-krotny reprezentant Polski nawiązał do otyłości ministra, jednocześnie życząc mu, aby dożył jego wieku. "Pan Przemysław Czarnek wypominał mi wczoraj mój wiek. A ja mu życzę, żeby dożył moich lat (musi się za siebie wziąć, bo widzę otyłość galopującą) i był w takiej kondycji jak ja teraz. Miłego weekendu" - napisał Boniek na profilu X (dawniej Twitter). Przy okazji dodał swoje zdjęcie w błękitnym garniturze i czarnych okularach.
Jak na razie minister Czarnek nie odniósł się do kolejnej zaczepki Bońka, jednak nie wykluczone, że niebawem będziemy świadkami kolejnej odpowiedzi.